Duże firmy wracają na radary, w tym polskie banki

Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że wraz z obniżkami stóp procentowych analitycy postawią krzyżyk na przedsiębiorstwach finansowych. Okazuje się, że jeszcze na to za wcześnie. Ale na cięciach stóp ma skorzystać też szereg małych i średnich firm.

Publikacja: 04.07.2025 06:00

Duże firmy wracają na radary, w tym polskie banki

Foto: AdobeStock

Siódmy z kolei miesiąc zwyżek i rekord WIG-u w pierwszych dniach lipca – tak w skrócie przedstawia się obraz polskiego rynku akcji w połowie 2025 r. Trzymanie się trendu przynosi oczywiście zyski, a analitycy nie muszą specjalnie się napocić w poszukiwaniu firm rosnących na wartości. Okresy stresu oczywiście się zdarzają i tak też było przed miesiącem, gdy analitycy biorący udział w portfelu technicznym "Parkietu" chętniej stawiali na przedsiębiorstwa o mniejszej kapitalizacji. W lipcu jednak mamy śmiały powrót do WIG20.

Ponad 90 proc. zysku

Krajowy rynek akcji dawno nie miał tak znakomitego okresu. Od dłuższego już czasu dzierży miano lidera w Europie oraz jednej z najmocniejszych giełd na świecie w tym roku. Sprzyjają nam przesunięcie kapitału przez globalne fundusze z USA do Europy, ale też dobre perspektywy gospodarcze i poprawa wyników spółek. Krajowy rynek pędzi także i na początku lipca. WIG20 w czwartek ocierał się o tegoroczny rekord, a WIG go ustanowił. Nic więc dziwnego, że i analitykom biorącym udział w portfelu technicznym "Parkietu" idzie w tym roku na ogół jak po maśle. W samym czerwcu średnia wyników sięgnęła niemal 10 proc., więc zdecydowanie lepiej od szerokiego rynku. Najlepszym ubiegłomiesięcznym wyborem okazało się Pepco, które wreszcie zrealizowało transakcję zbycia nierentownej części biznesu. Kurs umocnił się o blisko 27 proc., zaś autorem tego pomysłu był Piotr Kaźmierkiewicz z BM Pekao, który w zestawieniu po sześciu miesiącach zajmuje teraz miejsce trzecie.

Na drugiej lokacie zarówno ogółem, jak i w zeszłym miesiącu uplasował się Przemysław Smoliński z BM PKO BP. W czerwcu zaproponował do portfela DataWalk, której notowania wzrosły o ponad 14 proc.

Numer jeden portfela technicznego, czyli Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, w zeszłym miesiącu powiększył swój tegoroczny dorobek o 10,5 proc. dzięki spółce Toya.

Nie każdy z analityków brał regularny udział w portfelu, ale siedmiu ekspertów notuje dodatnią stopę zwrotu. Lider z końcem czerwca osiągnął już ponad 91 proc. zysku. Średnia stopa zwrotu w I półroczu.

Czytaj więcej

WIG20 z rekordowo wysokim zamknięciem

Co druga spółka z WIG20

A co na lipiec? Wygląda na to, że eksperci analizy technicznej widzą szanse na kontynuację zwyżek zwłaszcza dużych spółek, które w tym roku napędzają hossę nad Wisłą. Spośród ośmiu propozycji aż cztery pochodzą właśnie z listy dużych firm. Co więcej, mamy dwóch przedstawicieli sektora, który w dużej mierze stoi za wzrostami polskiego rynku, czyli banków i to mimo zaskakującej, lipcowej obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Paweł Danielewicz z BM Santandera stawia na PKO BP, z kolei Łukasz Stefanik z XTB liczy na dobre zachowanie Santandera. Ale jest też miejsce na firmy przemysłowe. Michał Pietrzyca z DM BOŚ wiąże nadzieje wobec KGHM, zaś Przemysław Smoliński zawierza Grupie Kęty.

To tyle jeśli chodzi o WIG20, ale mamy jeszcze po dwie propozycje z mWIG40 i sWIG80. Mowa o Cyfrowym Polsacie, Mo-Bruku, a także Apatorze i Creotech Instruments. Ta ostatnia to dotychczas najsilniejsza spółka z lipcowego zestawienia, której kurs w tym roku zyskał już 69 proc. Po drugiej stronie mamy Mo-Bruk, który notuje ponad 10 proc. straty i jako jedyny z ośmiu wybranych na ten miesiąc firm jest na minusie od początku roku.

W drodze po rekord

Lipiec rozpoczął się doskonale dla inwestorów, w tym krajowych. Na globalnych rynkach nastrojów nie popsuły słabsze dane z rynku pracy, opublikowane w środę, czy też wciąż dość jastrzębie stanowisko Fedu. Czwartkowe dane z rynku pracy zostały już ciepło przyjęte przez rynek. Amerykańskie indeksy pięły się na kolejne rekordy, co jeszcze poprawiło i tak niezłą atmosferę w Europie.

WIG20 na początku czwartkowej sesji, przy zwyżce o ponad 1,8 proc., zbliżył się do najwyższych w tym roku poziomów. W kolejnych godzinach indeks nieco osłabł, ale pod koniec dnia znów zyskiwał, będąc najwyżej w tym roku w cenach zamknięcia. Trend wzrostowy zatem trwa w najlepsze. – WIG20 zwyżkował na ostatnich sesjach w okolice górnego ograniczenia krótkoterminowej konsolidacji. Jego pokonanie potwierdziłoby zakończenie korekty i powrót długoterminowego trendu wzrostowego - mówił jeszcze przed startem czwartkowej sesji Smoliński. – Choć indeks dopiero testuje wspomniany opór, to jednak w ślad za nim podążają indeksy średnich i małych spółek, co potwierdza szerokie zainteresowanie rynkiem, a nie jedynie wybraną grupą spółek. Zwiększa to prawdopodobieństwo utrzymania się pozytywnej tendencji na naszym rynku w najbliższych tygodniach - przewiduje.

Czwartkowa sesja w USA była skrócona, zaś w piątek handel będzie całkowicie zamknięty. Stąd trudno oczekiwać, by sesja na krajowym rynku w ostatnim dniu tygodnia miała przełomowy charakter.

Czytaj więcej

22 ciekawe spółki na trzeci kwartał. Budimex, LPP , Voxel i kto jeszcze?

Sobiesław Kozłowski Noble Securities

Mo-Bruk

Ponowna obrona wsparcia na 275 zł wzmacnia rejon jako silne wsparcie wynikające z 38,2-proc. zniesienia wzrostu od 2017 r. oraz konsolidacji od 2021 r. która zachęca do retestu rejonu 338 zł. Sygnał kupna na tygodniowym RSI oraz wzrost wartości obrotów uprawdopodobnia fazę akumulacji. Z fundamentalnego punktu widzenia perspektywy lepszych wyników w II połowie 2025 r., neutraly wyrok NSA w sprawie opłat środowiskowych czy obniżka stopy referencyjnej NBP sprzyja spółce, jak i generalnie małym i średnim firmom na GPW - to szansa na napływ krajowego kapitału.

Przemysław Smoliński BM PKO BP

Grupa Kęty

Po silnych spadkach z drugiej połowy 2021 i całego 2022 r., początek kolejnego roku przyniósł powrót długoterminowego trendu wzrostowego. Przez kolejne półtora roku kurs silnie zwyżkował, ustanawiając nowe, historyczne maksima. Następne miesiące przyniosły wyhamowanie dynamiki ruchu, ale wraz z początkiem 2025 r., Kęty ponownie powróciły do trendu wzrostowego, wkrótce pokonując wcześniejsze szczyty. Choć drugi kwartał bieżącego roku przyniósł rozpoczęcie korekty i wejście w konsolidację, to jednak w ubiegłym tygodniu kurs wybił się z niej górą, na nowo podejmując wzrosty. Tym samym, w najbliższym czasie można oczekiwać kontynuacji wieloletniego trendu, który powinien wynieść Kęty na nowe historyczne maksima

Piotr Kaźmierkiewicz BM Pekao

Cyfrowy Polsat

Obraz techniczny Cyfrowego Polsatu pozostaje korzystny dla byków. Majowa korekta nie wygenerowała sygnałów zagrożenia dla obowiązującego trendu wzrostowego i ograniczyła się do klasycznego ruchu powrotnego w okolice przełamanego oporu, który teraz działa jako wsparcie (strefa 15,45 – 15,78 PLN). Obecne złapanie wzrostowego momentum stanowi podpowiedź, że faza schłodzenia została zakończona i walor jest gotowy do kontynuacji trendu. Widać to po białym marubozu z ubiegłego tygodnia i późniejszej konsolidacji w ramach formacji chorągiewki. Za scenariusz bazowy należy zatem uznać rozwinięcie impulsu wzrostowego z perspektywą wybicia nowych maksimów hossy. Wsparciem dla tego wariantu pozostają wskaźniki, zwłaszcza MACD, który generuje sygnał kupna przy przecięciu linii sygnalnej od dołu.

Łukasz Stefanik XTB

Santander Bank Polska

Notowania spółki prawdopodobnie zakończyły korektę spadkową, trwającą od 25 kwietnia tego roku. Patrząc technicznie na interwał dzienny, przecena wyhamowała na wysokości dolnego ograniczenia szerokiego układu 1:1, który został zaznaczony na poniższym wykresie kolorem zielonym. Obecna korekta jest więc identyczna w zasięgu, jak korekta, która budowała się od kwietnia do listopada 2024. Jeżeli ufać metodologii overbalance, obrona wsparcia przy poziomie 462 zł zwiastuje powrót do głównej tendencji - wzrostowej. Ponadto wspomniane wsparcie przy 462 zł jest także potwierdzone przez zniesienie 38,2 proc. ostatniej fali wzrostowej oraz wcześniejsze wielokrotne reakcje cenowe. Ruch w górę powinien przyspieszyć w momencie przekroczenia średniej EMA100, która wypada przy poziomie 508 zł. W przypadku realizacji takiego scenariusza, kolejnym celem dla rynkowych byków stanie się poziom 587 zł, a następnie 626 zł. W przeciwnym razie, negacja wsparcia przy 462 zł może doprowadzić do zmiany tendencji na spadkową.

Bartosz Sawicki Exante

Apator

Od załamania się rynku niedźwiedzia z lat 2015-2023 notowania poruszają się w obrębie łagodnie nachylonego kanału wzrostowego. W tym czasie nie został jeszcze osiągnięty poziom 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego tamtych zniżek, wypadający przy 21,02 zł. W tym roku kurs wzrósł o około 20 proc., ale w pierwszym półroczu nie zdołał, podobnie jak w 2024 r., trwale sforsować pułapu 20 zł. Pomimo fiaska nie rozwinęło się jak dotąd głębokie korekcyjne odreagowanie. W minionym miesiącu notowania utrzymywały się w pobliżu majowych szczytów. Zniżka wyhamowała w okolicy lokalnego, horyzontalnego wsparcia 19 zł. Oznacza to, że nie została przebita, w przeszłości wielokrotnie respektowana, 55- sesyjna średnia ruchoma. Klasyczne wersje wskaźników MACD i ADX DMI obliczane dla interwału tygodniowego sugerują, że trend wzrostowy nie został zaburzony. W przypadku potencjalnego wznowienia zwyżek, wybicia z zawężającej się konsolidacji i wyjścia na nowe maksima na znaczącą przestrzeń do kontynuacji ruchu zdaje się wskazywać neutralny poziom oscylatora RSI(14) dla interwału tygodniowego.

Michał Pietrzyca DM BOŚ

KGHM

Na starcie nowego kwartału kurs KGHM próbuje aktywować potencjał konsolidacji 132,30 – 115,00 zł, wywierając presję na jej górne ograniczenie. Dynamiczne wyjście na północ z tej formacji bocznej powinno prowadzić do rozwinięcia zależności wzrostowej na wskaźniku DMI/ADX, co zasiliłoby notowania KGHM w istotne momentum. Ekspansja na roczne maksima po części może wynikać z ożywienia na rynku miedzi, złota czy srebra, ale także z uwagi na intratne zmiany w spółce. Co ważne, KGHM jest po zdrowej przecenie rzędu 40 proc., więc według miesięcznego RSI(14) przy 52 pkt miejsca do wzrostu „jest sporo”. Ważne, aby byki nie dopuściły do zejścia kursu pod dolne ograniczenie formacji proporczyka (około 127 zł), z której dopiero co udało się wyprowadzić notowania na lokalne maksima. Zauważmy, że wspomniany overbalance doprowadził do złamania linii bessy na KGHM, a ponadto mamy inicjowany układ złotego krzyża wobec SMA-200 (około 132,17 zł). Wykres KGHM może zatem być w najbliższych tygodniach nawet w rozkorelowaniu względem pozostałych spółek z WIG20, głównie z uwagi na defensywne, relatywne położenie. Byki mają dużo do zrobienia, niemniej pamiętajmy także o ważnej roli strefy popytowej około 121,28 – 117,65 zł.

Michał Krajczewski BM BNP Paribas BP

Creotech Instruments

Akcje Creotechu są w silnym trendzie wzrostowym od końca zeszłego roku, a notowania wyznaczają nowe maksima. Natomiast w ostatnich dwóch miesiącach mamy do czynienia z korektą w formie trendu bocznego, gdzie można by doszukiwać się budowy formacji flagi. Pozwoliło to na schłodzenie wskaźników – np. RSI cofnął się do ok. 46 pkt. skąd odbijał w ostatnim półroczu po korektach. Ponadto obecna konsolidacja ma swoje lokalne wsparcie na 280 zł, a ten poziom był lokalnym szczytem z kwietnia – widać więc, że kurs respektuje poziomy techniczne. Odbicie od 280 zł po schłodzeniu nastrojów może więc budować drogę do ataków na nowe maksima.

Paweł Danielewicz BM Santander BP

PKO BP

Spółka dotarła do kluczowego oporu technicznego Fibo: 75,20-75,80 zł. Bazowym elementem konstrukcyjnym tej strefy pozostaje zniesienie 61,8 proc. Przebiega tutaj także wiarygodna linia kanału. W tak charakterystycznym rejonie podaż ma oczywiście prawo wykazywać się większą aktywnością. Natomiast przełamanie wymienionej na wstępie bariery (czego nie można wykluczyć) wygenerowałoby sygnał kontynuacji tendencji popytowej – z możliwością powrotu w okolicę majowego maksimum cenowego. Natomiast negacja najbliższego, liczącego się wsparcia technicznego: 73-73,50 zł (koncentracja dwóch zniesień: 23,6 proc. i 38,2 proc.) stałaby się czynnikiem raczej zmniejszającym prawdopodobieństwo realizacji scenariusza popytowego.

ZASTRZEŻENIE. Przedstawione w powyższym tekście informacje, opinie i prognozy nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16 kwietnia 2014 r. Tekst nie stanowi zachęty do inwestowania, a redakcja „Parkietu” nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte przez czytelników.

Portfel techniczny
Portfel techniczny na czerwiec: Okres powyborczy lepiej przeczekać z misiami
Portfel techniczny
Teraz czas na spółki korzystające z niższych stóp
Portfel techniczny
Druga połowa tygodnia dla WIG20 może być decydująca
Portfel techniczny
Nie pozostaje nic innego, jak dołączyć do trendu
Portfel techniczny
Od słów do czynów. Ostatnie godziny wstrzymywania oddechu
Portfel techniczny
WIG20 z szansą na podwójne dno i atak na lutowe szczyty