Bartosz Sawicki Exante
Apator
Od załamania się rynku niedźwiedzia z lat 2015-2023 notowania poruszają się w obrębie łagodnie nachylonego kanału wzrostowego. W tym czasie nie został jeszcze osiągnięty poziom 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego tamtych zniżek, wypadający przy 21,02 zł. W tym roku kurs wzrósł o około 20 proc., ale w pierwszym półroczu nie zdołał, podobnie jak w 2024 r., trwale sforsować pułapu 20 zł. Pomimo fiaska nie rozwinęło się jak dotąd głębokie korekcyjne odreagowanie. W minionym miesiącu notowania utrzymywały się w pobliżu majowych szczytów. Zniżka wyhamowała w okolicy lokalnego, horyzontalnego wsparcia 19 zł. Oznacza to, że nie została przebita, w przeszłości wielokrotnie respektowana, 55- sesyjna średnia ruchoma. Klasyczne wersje wskaźników MACD i ADX DMI obliczane dla interwału tygodniowego sugerują, że trend wzrostowy nie został zaburzony. W przypadku potencjalnego wznowienia zwyżek, wybicia z zawężającej się konsolidacji i wyjścia na nowe maksima na znaczącą przestrzeń do kontynuacji ruchu zdaje się wskazywać neutralny poziom oscylatora RSI(14) dla interwału tygodniowego.
Michał Pietrzyca DM BOŚ
KGHM
Na starcie nowego kwartału kurs KGHM próbuje aktywować potencjał konsolidacji 132,30 – 115,00 zł, wywierając presję na jej górne ograniczenie. Dynamiczne wyjście na północ z tej formacji bocznej powinno prowadzić do rozwinięcia zależności wzrostowej na wskaźniku DMI/ADX, co zasiliłoby notowania KGHM w istotne momentum. Ekspansja na roczne maksima po części może wynikać z ożywienia na rynku miedzi, złota czy srebra, ale także z uwagi na intratne zmiany w spółce. Co ważne, KGHM jest po zdrowej przecenie rzędu 40 proc., więc według miesięcznego RSI(14) przy 52 pkt miejsca do wzrostu „jest sporo”. Ważne, aby byki nie dopuściły do zejścia kursu pod dolne ograniczenie formacji proporczyka (około 127 zł), z której dopiero co udało się wyprowadzić notowania na lokalne maksima. Zauważmy, że wspomniany overbalance doprowadził do złamania linii bessy na KGHM, a ponadto mamy inicjowany układ złotego krzyża wobec SMA-200 (około 132,17 zł). Wykres KGHM może zatem być w najbliższych tygodniach nawet w rozkorelowaniu względem pozostałych spółek z WIG20, głównie z uwagi na defensywne, relatywne położenie. Byki mają dużo do zrobienia, niemniej pamiętajmy także o ważnej roli strefy popytowej około 121,28 – 117,65 zł.
Michał Krajczewski BM BNP Paribas BP
Creotech Instruments
Akcje Creotechu są w silnym trendzie wzrostowym od końca zeszłego roku, a notowania wyznaczają nowe maksima. Natomiast w ostatnich dwóch miesiącach mamy do czynienia z korektą w formie trendu bocznego, gdzie można by doszukiwać się budowy formacji flagi. Pozwoliło to na schłodzenie wskaźników – np. RSI cofnął się do ok. 46 pkt. skąd odbijał w ostatnim półroczu po korektach. Ponadto obecna konsolidacja ma swoje lokalne wsparcie na 280 zł, a ten poziom był lokalnym szczytem z kwietnia – widać więc, że kurs respektuje poziomy techniczne. Odbicie od 280 zł po schłodzeniu nastrojów może więc budować drogę do ataków na nowe maksima.
Paweł Danielewicz BM Santander BP
PKO BP
Spółka dotarła do kluczowego oporu technicznego Fibo: 75,20-75,80 zł. Bazowym elementem konstrukcyjnym tej strefy pozostaje zniesienie 61,8 proc. Przebiega tutaj także wiarygodna linia kanału. W tak charakterystycznym rejonie podaż ma oczywiście prawo wykazywać się większą aktywnością. Natomiast przełamanie wymienionej na wstępie bariery (czego nie można wykluczyć) wygenerowałoby sygnał kontynuacji tendencji popytowej – z możliwością powrotu w okolicę majowego maksimum cenowego. Natomiast negacja najbliższego, liczącego się wsparcia technicznego: 73-73,50 zł (koncentracja dwóch zniesień: 23,6 proc. i 38,2 proc.) stałaby się czynnikiem raczej zmniejszającym prawdopodobieństwo realizacji scenariusza popytowego.
ZASTRZEŻENIE. Przedstawione w powyższym tekście informacje, opinie i prognozy nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16 kwietnia 2014 r. Tekst nie stanowi zachęty do inwestowania, a redakcja „Parkietu” nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte przez czytelników.