Uber czy Grab, a może energetyka? Analitycy na tropie firm ze świata

W pierwszej połowie tego roku na rynkach działo się już chyba wszystko - ekstremalna zmienność, indeksy na granicy bessy, nieoczekiwane wydarzenia polityczne. Koniec końców portfele inwestorów powinny być jednak w bardzo dobrej kondycji.

Publikacja: 09.07.2025 06:00

Uber czy Grab, a może energetyka? Analitycy na tropie firm ze świata

Foto: Bloomberg

O ekstremalnie wysokiej zmienności w tym roku powiedziano i napisano już wiele, ale po spadkach z marca czy kwietnia – poza rysą na wykresach – nie ma już śladu od dawna. Amerykańskie indeksy znów biją rekordy, podobnie jak niemiecki DAX. Patrząc na wyniki od początku roku zielono jest niemal na każdym rynku w Europie i obu Amerykach. Gorzej wygląda jednak sytuacja indeksów azjatyckich, z których około połowa jest pod kreską. Ogółem jednak ten rok wręcz rozpieszcza inwestorów. Czy coś jest w stanie nagle pogorszyć nastroje na globalnych rynkach?

Czy gospodarka podtrzyma hossę

Z pewnością tak, aczkolwiek dopóki się nie dowiemy, trudno zgadywać. Temat amerykańskich ceł, o których słychać niemal każdego dnia, raczej już znudził inwestorów. – Teoretycznie inwestorzy nauczyli się już tego, że finalnie nadmierne emocje prowadzą do błędnych wniosków (jak na wiosnę), ale nie można odrzucać jednak wzrostu chęci realizacji zysków z ostatniego rajdu ryzyka – ocenia Marek Rogalski z DM BOŚ. Konflikt między Izraelem a Iranem znów przeszedł w tryb zawieszenia, natomiast ważną kwestią pozostają stopy procentowe w USA i ich ewentualna obniżka, której coraz więcej analityków oczekuje jeszcze w lipcu.

Patrząc na różnorodność wyborów ekspertów, którzy dla „Parkietu” przejrzeli globalne rynki, szukając spółek w ciekawym momencie technicznym, jak na razie o globalną gospodarkę wciąż możemy być spokojni. Już na pierwszy rzut oka uwagę przykuwają dwie spółki wskazane przez analityków: Grab oraz Uber, oferujące usługi o podobnym charakterze. Uber to jednak firma o globalnym charakterze, natomiast Grab działa tylko w Azji Południowo-Wschodniej i podobnie oferuje wspólne przejazdy, dostawę żywności i artykułów spożywczych, a także usługi finansowe. Główne rynki dla spółki to Singapur i Malezja. Grab trafia do portfela dzięki Piotrowi Kaźmierkiewiczowi z BM Pekao. Odnotujmy, że Kaźmierkiewicz po sześciu miesiącach tego roku uzyskuje najwyższą stopę zwrotu w portfelu technicznym spółek zagranicznych „Parkietu”. Jego wynik to niemal 66 proc. zysku. W poprzedniej miesięcznej edycji portfela ekspert BM Pekao wypracował aż 26,5 proc., stawiając na McEwen Mining.

Wracając do propozycji lipcowych, na Ubera stawia w tym miesiącu Kamil Cisowski z DI Xeliona. Przyznaje przy tym, że Uber to jedna z najmocniej wahających się w tym roku giełdowych firm. Jak ocenia, spółka zakończyła jakiś czas temu trend boczny i teraz powinna przeć ku górze. Cisowski zaznacza jednak, że Uber obecnie nie jest „tani”, a do tego zespół DI Xeliona wieszczy, że w III kwartale w w ogóle na rynkach akcji zarobić będzie ciężko.

Będąc przy spółkach zależnych od nastrojów konsumentów warto oczywiście wymienić producenta obuwia Nike, któremu mocno oberwało się w wyniku wprowadzonych przez Donalda Trumpa ceł. Na przełomie czerwca i lipca walory wspomnianej spółki wyraźnie zyskują, do tegorocznych maksimów jeszcze im nieco brakuje, a od początku roku firma zyskuje ledwie 1 proc. W buty akcjonariusza Nike wchodzi w tym miesiącu Piotr Miliński, zarządzający Quercusa TFI. Ekspert wskazuje nie tylko na efekt ceł, ale także i rosnącą konkurencję i obawy o kondycję konsumentów. Jak jednak zauważa, ostatnie wyniki kwartalne oraz optymistyczne prognozy zarządu sprawiły, że kurs przebił linię trendu spadkowego i zdecydowanie powrócił ponad średnią 200-sesyjną. Stąd i szansa na udany lipiec.

W tym miesiącu w globalnym portfelu gości także Ford Motor, producent samochodów pod markami Ford i Lincoln, sprzedający około 66 proc. w USA. W tym roku samochodowe przedsiębiorstwo jest zdecydowanie mocniejsze od rynku. – Wyjście na tegoroczne szczyty i zdecydowane pokonanie oporów, w tym 10 USD, ma byczą wymowę – zapewnia Sobiesław Kozłowski z Noble Securities. Zwraca przy tym uwagę na wzrost sprzedaży w II kwartale o 12 proc.

W składzie na ten miesiąc mamy też dwa przedsiębiorstwa działające w sektorze energii – z jednej strony niemiecki Siemens Energy, a z drugiej amerykański Chevron. Na pierwszą ze wspomnianych spółek stawia Bartosz Sawicki z Exante. Zwraca uwagę, że Siemens Energy przy zwyżkującym DAX-ie jeszcze wyróżnia się pozytywnie na tle dużych niemieckich spółek.

Na Chevron liczy z kolei Paweł Małmyga z BM PKO BP, który na wykresie naftowego giganta dostrzega szanse na powrót do zwyżek po uklepaniu dna w kwietniu i maju. – W najbliższym czasie można spodziewać się kontynuacji odbicia, a w dalszej perspektywie całkowitego zanegowania fali spadkowej z początku kwietnia i ruchu w kierunku 167–168 USD – wskazuje.

Siemens Energy to w tym roku najmocniejsza z wybranych przez analityków spółek na lipiec, z około 89-proc. stopą zwrotu, liczoną w walucie rynku notowań. Drugi jest Uber, który zyskuje około 60 proc., zaś trzeci Ford Motor.

Czytaj więcej

Portfel funduszy na lipiec: Czy Trump położy kres hossie na kredyt

Dwucyfrowe zyski w połowie roku

O mocnym, blisko 7-proc. przeciętnym wyniku w portfelu globalnym w ubiegłym miesiącu zadecydował głównie wspomniany silny wzrost McEwen Mining, firmy działającej na rynku metali szlachetnych. Zyski, choć skromniejsze, przyniosły też dwa inne przedsiębiorstwa zajmujące się złotem czy srebrem. Nieco słabiej wypadła spółka działająca na rynku gazu.

Po sześciu miesiącach tego roku czterech analityków notuje przynajmniej około 20-proc. stopę zwrotu. Poza wspomnianym Kaźmierkiewiczem w gronie tym jest m.in. Łukasz Stefanik z XTB, aczkolwiek nie brał on regularnego udziału w typowaniu. Kolejni są Sobiesław Kozłowski oraz Kamil Cisowski.

Średnia stopa zwrotu analityków z końcem I półrocza to 21 proc. zysku.

Piotr Kaźmierkiewicz

BM Pekao

Grab

Grab Holdings znajdują się w długoterminowej strukturze hossy, z wyraźnie pozytywnym układem technicznym w ujęciu średnio- i długoterminowym. Wykres tygodniowy ujawnia formację trójkąta symetrycznego, z oporem w rejonie 5,22–5,30 USD oraz rosnącym wsparciem opartym na dołku z czerwca br. Obecnie kurs testuje górne ograniczenie tej formacji przy zwiększonym wolumenie, co podnosi prawdopodobieństwo wybicia górą. Średnie EMA(21/50/100/200) układają się w byczą sekwencję, znajdując się poniżej ceny i wzmacniając pozytywny scenariusz. Wskaźnik RSI(14) porusza się w strefie neutralnej, natomiast MACD generuje sygnał kupna (linia MACD powyżej sygnalnej). W rezultacie za scenariusz bazowy przyjmujemy wybicie powyżej 5,52 USD, które otworzy drogę do retestu szczytu 5,72 USD, a w przypadku jego przełamania – do przyspieszenia tempa aprecjacji.

Sobiesław  Kozłowski

Noble Securities

Ford Motor

Wyjście na tegoroczne szczyty i zdecydowane pokonanie oporów, w tym 10 USD, ma byczą wymowę. Rosnący RSI zwiększa szanse na wyjście ponad opór na 12. Wzrost sprzedaży o 12 proc. w II kwartale to fundamentalny trigger sprzyjający publikacji wyników za II kwartał tego roku, przypadający na 30 lipca.

Kamil Cisowski

DI Xelion

Uber

Uber jest jedną z najgorętszych w tym roku spółek na giełdzie amerykańskiej, po zawahaniu w drugiej połowie maja i czerwcu właśnie stoi u progu trwałego wybicia poprzednich maksimów. Spodziewamy się, że otworzy to drogę do wzrostów o kolejnych 20-30 proc. o ile na przeszkodzie nie staną szerokie spadki na globalnych rynkach akcji. Trend boczny, który trwał przez cały 2024 r. i pierwsze cztery miesiące 2025 r. wydaje się zakończony, nie widzimy poważnych przeszkód w kontynuacji ruchu w górę po stronie wycenowej, choć oczywiście spółki w żaden sposób nie da się określić jako taniej.

Piotr Miliński

Quercus TFI

Nike

Notowania amerykańskiego producenta obuwia i odzieży znajdują się w długotrwałym trendzie spadkowym. Rosnąca konkurencja ze strony innych marek, obawy o kondycję konsumenta i duża ekspozycja na cła wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa sprawiły, że akcje Nike’a zaliczyły ponad 70-proc. spadek od szczytu. Ostatnie wyniki kwartalne oraz optymistyczne prognozy zarządu sprawiły jednak, że kurs przebił linię trendu spadkowego i zdecydowanie powrócił ponad średnią 200-sesyjną. Poprzednie próby wybicia były szybko negowane, zatem brak korekty w najbliższych dniach zwiększy szanse na realizację pozytywnego scenariusza.

Bartosz Sawicki

Exante

Siemens Energy

Indeks DAX przed miesiącem ustanowił rekord wszech czasów. Następnie notowania weszły w fazę odreagowania. Jak dotąd maksymalny zasięg spadków nieznacznie przekroczył 5 proc., a kurs pozostał powyżej 50–sesyjnej średniej kroczącej. W tym czasie, drożejąc prawie 6 proc. i osiągając najwyższą wycenę w historii, na tle pozostałych blue chips wyróżniały się m.in. papiery Siemens Energy. W całym II kwartale walory energetycznego giganta cechowała najwyższa siła relatywna na tle frankfurckiego indeksu blue chips. Od dna ustanowionego 7 kwietnia br., w apogeum strachu przed wojnami handlowymi, kurs podniósł się o maksymalnie 137 proc. W pierwszych dniach lipca kurs Siemens Energy wyraźnie odpadł od bariery 100 EUR. Notowania nie wymazały jednak w cenach zamknięcia połowy rozpoczętej 10 czerwca fali spadkowej. Kurs jak dotąd pozostał także powyżej pułapu 90 EUR, który w czerwcu działał jako opór, na trzy tygodnie hamując trend wzrostowy.

Michał Krajczewski

BM BNP Paribas BP

Parker-Hannifin

Kurs tej spółki przemysłowej, związanej m.in. z sektorem lotniczym, po konsolidacji przy szczytach trwającej od połowy maja do połowy czerwca powrócił do wzrostów pod koniec poprzedniego miesiąca. Konsolidacja ta miała swoje miejsce tuż ponad 200-sesyjną średnią kroczącą oraz rejonami lokalnego wsparcia przy 630-650 USD. Na początku lipca mamy do czynienia z wybiciem historycznych szczytów przy 710 USD, co jest dobrym sygnałem do kontynuacji trendu wzrostowego.

Paweł Małmyga

BM PKO BP

Chevron

Po wybiciu z formacji podwójnego dna kurs Chevron Corporation przetestował poziom wsparcia w okolicach 142,00 USD, a obecnie widać oznaki powrotu do wzrostów. W najbliższym czasie można spodziewać się kontynuacji odbicia, a w dalszej perspektywie całkowitego zanegowania fali spadkowej z początku kwietnia i ruchu w kierunku 167–168 USD.

Czytaj więcej

Na co postawić w lipcu? Kryptowaluty, metale szlachetne i GPW

Złoto z zadyszką i ryzykiem korekty

Foto: GG Parkiet

Złoto to jeden z hitów tego roku, który wywindował notowania szeregu spółek wydobywczych i dystrybucyjnych. Szczególnie mocny dla kruszcu był początek roku, ale w ostatnich miesiącach notowania złota poruszają się głównie w trendzie bocznym. Popyt nie zdołał przebić w cenach zamknięcia strefy wokół 3450 dolarów za uncję. W ostatnich tygodniach podaż wygrywa już na poziomach o około 100 dolarów niżej.

Kruszcowi może nie sprzyjać spadek ryzyka geopolitycznego, a także oznaki przerwania słabości dolara. Z punktu widzenia analizy technicznej istotnym pułapem jest 3150 dolarów, gdzie przebiega linia szczytu z początku kwietnia oraz dołka z połowy maja.

Zwyżka złota w USA w tym roku sięga 26,6 proc. 

Portfel techniczny spółek zagranicznych
Gorączka złota ma przejść na spółki
Portfel techniczny spółek zagranicznych
Drożejące złoto i taniejący gaz. Jak wpłyną na rynki akcji?
Portfel techniczny spółek zagranicznych
Rollercoaster trwa. Do którego pociągu wsiąść?
Portfel techniczny spółek zagranicznych
Niemiecki DAX oparty na grudniowej górce
Portfel techniczny spółek zagranicznych
Nadchodzi moment powrotu do amerykańskich gigantów?
Portfel techniczny spółek zagranicznych
Amazon z pozytywną reakcją na kumulację wsparć