https://pbs.twimg.com/media/GbBUiYlWoAELCB4?format=jpg&name=small
– Rozpoczyna się najlepszy okres handlowy IV kwartału dla amerykańskich akcji, a dane sięgają 1928 r. – pisze Scott Rubner, dyrektor zarządzający ds. rynków globalnych w Goldman Sachs.
Rubner twierdzi, że na Wall Street panuje obiegowy pogląd, że po wtorkowych wyborach akcje spadną, ale on jest większym optymistą. – Myślę, że wybory w USA będą wydarzeniem, które rozliczy ryzykowne aktywa, a ponowne ryzyko może nastąpić szybko (i to niekorzystnie dla sektorów i tematów, które są niedostatecznie rozwinięte) – pisze.
Od teraz aktywność większych sprzedawców akcji (fundusze inwestycyjne i emerytalne) wyhamuje, a wielki nabywca – spółki skupujące własne akcje – zacznie na dobre wracać wraz z nadejściem ciężkiego tygodnia ogłaszania wyników.