Koniec projektu atomowego w Pątnowie. Koreańczycy wycofują się

Prezes koreańskiego giganta atomowego Korea Hydro & Nuclear Power Co. (KHNP) potwierdził, że firma kończy swoją działalność w Polsce. Na decyzję wpłynęła umowa z amerykańską firmą energetyczną Westinghouse w sprawie sporu o własność intelektualną dotyczącą technologii i podziału rynku europejskiego. Polski rząd nie wyklucza jednak współpracy z Koreańczykami w przyszłości.

Publikacja: 20.08.2025 20:07

Koniec projektu atomowego w Pątnowie. Koreańczycy wycofują się

Foto: Adobe Stock

Polska jest czwartym krajem europejskim, z którego KHNP zdecydował się wycofać od czasu osiągnięcia porozumienia w sprawie sporu dotyczącego własności intelektualnej z amerykańskim Westinghouse w styczniu tego roku, po Szwecji, Słowenii i Holandii.

Koreański portal Yonhap News podaje, że na decyzje miała wpływ także zmiana władzy w Polsce. „Po objęciu władzy przez nową władzę w Polsce (…) kraj ten podjął decyzję o wycofaniu się z projektów przedsiębiorstw państwowych (w sektorze energetyki jądrowej, w wypowiedzi chodzi prawdopodobnie o PGE – red.) i dlatego wycofaliśmy się z naszej działalności w tym sektorze” – powiedział prezes KHNP Whang Joo-ho podczas spotkania z parlamentarną komisją przemysłu.

Czytaj więcej

Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną

Spór Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) z Westinghouse

Westinghouse oskarżył koreańską firmę o naruszenie jej praw własności intelektualnej, twierdząc, że projekty reaktora KHNP APR 1000 i APR 1400 wykorzystują licencjonowaną technologię z USA. Obie strony zawarły jednak ugodę w styczniu tego roku.

Dzięki tej umowie usunięto główną przeszkodę uniemożliwiającą koreańskiemu konsorcjum pod przewodnictwem KHNP podpisanie w czerwcu ostatecznej umowy o szacowanej wartości 18,7 mld dol. na budowę dwóch bloków jądrowych w Czechach.

Oczekiwano, że umowa z Czechami, która stanowiła pierwszy kontrakt Korei Południowej na budowę zagranicznej elektrowni jądrowej od 2009 r., otworzy nowe możliwości dla koreańskich firm poszukujących okazji biznesowych w Europie.

Jednak kontrowersje pojawiły się po doniesieniach medialnych, że umowa KHNP-Westinghouse, której szczegóły pozostają nieujawnione, wymaga od koreańskich firm przejścia weryfikacji niezależności technologicznej Westinghouse przy samodzielnym opracowywaniu i eksportowaniu reaktorów jądrowych nowej generacji.

Mówi się również, że 50-letnia umowa zawiera postanowienia nakładające na KHNP obowiązek podpisania umowy zakupu towarów i usług z Westinghouse na kwotę około 650 mln dol. za każdy eksport jednego reaktora jądrowego oraz uiszczenia opłaty licencyjnej za technologię w wysokości 175 mln dol. za każdy reaktor. Whang Joo-ho odmówił potwierdzenia szczegółów umowy, powołując się na umowę o zachowaniu poufności.

Czytaj więcej

ZE PAK powoli kończy z węglem. Kolejne bloki odchodzą do przeszłości

Koniec współpracy przy projekcie w Pątnowie

Przypomnijmy, że w 2022 r., prywatna spółka energetyczna ZE PAK oraz spółka z udziałem skarbu Państwa, PGE, zawiązały partnerstwo na rzecz realizacji projektu „prywatnego” (poza rządowymi planami) wraz z koreańskim partnerem KHNP. Powstała wówczas spółka celowa PGE – PAK, która była odpowiedzialna za wstępne prace badawcze w terenie oraz rozmowy z partnerem technologicznym, a więc z KHNP. Na dalszym etapie współpracy KHNP miało stać się udziałowcem spółki celowej budującej elektrownię jądrową. Chodziło o budowę elektrowni jądrowej z dwoma koreańskimi reaktorami APR 1400 o łącznej mocy 2,8 GW w Pątnowie. W międzyczasie uzyskano decyzję zasadniczą dla projektu. Elektrownia według pierwotnych planów miała powstać w 2035 r. Po zakończonych wstępnych pracach badawczych projekt stanął w miejscu, a PGE zaczęło przywiązywać większą uwagę do Bełchatowa, jako lokalizacji przyszłej elektrowni jądrowej. Sama PGE jednak wzbrania się przed deklarowaniem, czy zostanie inwestorem. W obecnej strategii nie ma o tym mowy.

Polski rząd zaprasza Koreańczyków do przetargu dla drugiego atomu

Sprawę skomentował już także minister energii, Miłosz Motyka. Przypomina on we wpisie na portalu „X”, że decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu i dotyczy kilku krajów europejskich. Minister jednak nie wyklucza w przyszłości uczestnictwa w projekcie ew. drugiej elektrowni jądrowej. - Ministerstwo w zeszłym miesiącu wystosowało oficjalne zaproszenie dla strony koreańskiej do udziału w postępowaniu konkurencyjnym dla drugiej elektrowni i czekamy na oficjalne stanowisko w tej kwestii – informuje Motyka.

Podkreśla on, że rząd nie podejmował też żadnych decyzji o „wstrzymywaniu” projektu w Koninie, gdyż wszelkie decyzje leżą po stronie inwestora, który jest w połowie podmiotem prywatnym

Pod drugą elektrownię jądrową (EJ2) w Polsce wytypowano cztery możliwe lokalizacje. Spośród nich, po przeprowadzeniu niezbędnych analiz, zostanie wybrana ostateczna lokalizacja EJ2. Szczególnie atrakcyjne są miejsca, w których obecnie znajdują się duże elektrownie systemowe: Bełchatów oraz Konin. Opcje rezerwowe to Kozienice i Połaniec. Pod drugi atom zostanie wybrana jedna z tych czterech lokalizacji.

Harmonogram prac dla drugiej elektrowni jądrowej przewiduje przeprowadzenie wstępnego przeglądu lokalizacji w tym roku, a także wstępnego dialogu z potencjalnymi dostawcami technologii. W 2027 r. ma dojść do wyboru lokalizacji i dostawcy technologii, który ma być jednocześnie partnerem przy tym projekcie (w postępowaniu konkurencyjnym). Wówczas ma także dojść do ustalenia modelu biznesowego oraz wystąpienia z wnioskiem notyfikacyjnym do Komisji Europejskiej (zgoda na pomoc publiczną). W 2031 r. ma zostać wydane zezwolenie na budowę, a rozpoczęcie prac zaplanowano na 2032 r. Osiem lat później miałby zostać oddany do użytku pierwszy reaktor drugiej elektrowni. Kolejne dwa byłyby oddawane do użytku co roku.

Energetyka
Zielone certyfikaty podwyższą ceny energii?
Energetyka
Elektrociepłownia Kogeneracji będzie jeszcze droższa
Energetyka
Tańsze energia i gaz? Ministerstwo Energii wraca z tzw. obligiem giełdowym
Energetyka
Nowe źródło ciepła PGE w Szczecinie
Energetyka
NIK uderza w były zarząd węglowej Ostrołęki i zapowiada wnioski do prokuratury
Energetyka
PGE wybuduje drugą elektrownie gazową w Rybniku. Zastąpi węgiel