https://pbs.twimg.com/media/GyBsY06W8AAnsor?format=jpg&name=900x900
W handlu akcjami chodzi o to, że każdy ma swoje zdanie. A obecnie na rynku obserwujemy nietypową rozbieżność, tak wyraźną, jak podział na ludzi i maszyny.
Według Paraga Thatte, stratega w Deutsche Bank AG, inwestorzy sterowani komputerowo nie byli tak optymistycznie nastawieni do akcji w porównaniu z ludźmi od początku 2020 roku, czyli przed apogeum pandemii COVID-19.
Obie grupy kierują się różnymi wskazówkami, aby wyrobić sobie opinię, więc nie dziwi fakt, że postrzegają rynek inaczej. Podczas gdy komputerowi analitycy ilościowi, zajmujący się szybkimi pieniędzmi, stosują systematyczne strategie oparte na sygnałach momentum i zmienności, zarządzający funduszami dyskrecjonalnymi to osoby, które kierują się trendami ekonomicznymi i zyskami, analizując je.