Na rynku walutowym obserwujemy mocną deprecjację złotego. W efekcie frank szwajcarski jest najdroższy od marca. Ponadto stopy procentowe w Szwajcarii zostały w czerwcu podniesione po raz pierwszy od 15 lat i można się spodziewać kontynuacji zacieśniania monetarnego. W efekcie rosną raty kredytów frankowych, co nie pozostanie bez wpływu na decyzje frankowiczów dotyczące ugód czy pozwów.
Frank w górę, stopy też
We wtorek notowania CHF/PLN rosły nawet o ponad 1,7 proc., do powyżej 4,78 zł. Złoty mocno się osłabiał także wobec innych walut. Za dolara trzeba była zapłacić najwięcej od 2000 r.
Dzień wcześniej poznaliśmy odczyt CPI z Szwajcarii. Ceny konsumpcyjne wzrosły w czerwcu o 3,4 proc., czyli najwyżej od 29 lat. Odczyt był wyższy od prognoz ekonomistów i po raz pierwszy od 2008 proc. CPI przekroczyła 3 proc.
To podsyciło oczekiwania, że Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) może wkrótce ponownie zaostrzyć politykę monetarną.
– SNB podniósł swoją stopę procentową z -0,75 proc. do -0,25 proc. w czerwcu i uważamy, że istnieje duża szansa, że podniesie ją do poziomu dodatniego przed następnym planowanym posiedzeniem we wrześniu – być może po zbliżającej się podwyżce stóp EBC, 21 lipca – stwierdził David Oxley, analityk Capital Economics.