Portfel funduszy: mieszał Trump, ale bigos wyszedł strawny

Zaczęło się od spadków niewidzianych od lat, ale ogółem kwiecień nie wyrządził krzywdy inwestorom, a wręcz często zdążył przynieść jeszcze zyski. Na rynku mamy spory apetyt na ryzyko, za którym ostrożnie idą także zarządzający portfelami funduszy „Parkietu”.

Publikacja: 12.05.2025 06:00

Portfel funduszy: mieszał Trump, ale bigos wyszedł strawny

Foto: Angel Garcia/Bloomberg

Ograniczone straty z inwestycji w akcje amerykańskie w połączeniu z umocnieniem aktywów polskich, szczególnie obligacji, zaowocowały bardzo udanym miesiącem w wykonaniu wszystkich uczestników portfela funduszy „Parkietu”.

GPW dalej pędzi

Kwiecień był miesiącem tektonicznych ruchów indeksów. Początkowo na inwestorów dzielących przez dwa zapowiedzi Trumpa w sprawie ceł nakładanych przez USA spadł zimny prysznic, ale zaraz potem obserwowaliśmy potężne zwyżki w USA. Krajowy rynek był jednym z nielicznych, który jeszcze przed końcem miesiąca odrobił spadki. Co więcej, znów mogliśmy poczuć smak rekordów warszawskich indeksów, a do tego inwestorów rozpieścił jeszcze rynek krajowych obligacji skarbowych. Dość wyraźny spadek rentowności polskich papierów dziesięcioletnich nastąpił w odpowiedzi na sygnały o rychłej obniżce stóp procentowych w Polsce. W kolejnych tygodniach oprocentowanie papierów dziesięcioletnich oscylowało między 5,1 a 5,3 proc., a spadek z okolic 5,8 proc. pod koniec marca sprawił, że fundusze papierów długoterminowych w tak krótkim okresie wypracowały zyski, nad którymi wcześniej pociły się miesiącami. Warto jednak odnotować, że podczas czwartkowego wystąpienia przewodniczący RPP nieco studził oczekiwania na kolejne cięcia, z kolei rynkowe oczekiwania zawędrowały dość daleko. W piątek oprocentowanie obligacji dziesięcioletnich wybijało się z kilkutygodniowej konsolidacji i sięgało 5,36 proc. Gorsze informacje dla rynku długu to jednak woda na młyn dla banków. Indeks tej grupy firm rósł w piątkowe popołudnie o blisko 3 proc., napędzając zwyżki WIG20.

Nieco więcej akcji

Ogółem w zeszłym miesiącu około 30 proc. aktywów ulokowanych było w fundusze polskich obligacji (skarbowych i korporacyjnych i podobnie będzie także w maju, który będzie 15. z 18 miesięcy obecnej edycji naszego portfela). Nie oznacza to jednak, że zmian w nastawieniu doradców do poszczególnych rynków obligacji w tym miesiącu nie ma. Przeciwnie, a do tego dotyczy najważniejszego rynku, czyli amerykańskiego. Ten raczej zawodzi w ostatnim czasie i zachowuje się wbrew życzeniom Trumpa. Reakcja? Eksperci praktycznie wycofali kapitał z funduszy obligacji amerykańskich z początkiem nowego miesiąca, a niektórzy pozostawili tylko nieco „drobnych” w funduszach obligacji rynków rozwiniętych. Powyższe oznacza też, że średni udział obligacji w portfelach w tym miesiącu spada (o 1,7 pkt proc.) i będzie sięgać 38,3 proc. Zdecydowanie za to rośnie udział akcji, głównie przez przenoszenie oszczędności z funduszy dłużnych, ale i uszczknięcie z surowców. Najmocniej w porównaniu z kwietniem rośnie udział funduszy akcji rynków rozwiniętych, zwłaszcza europejskich. Fundusze akcji amerykańskich zostały natomiast odrobinę zredukowane.

Średnio udział funduszy polskich akcji w maju będzie nieco większy niż w zeszłym miesiącu. Na wzrost zaangażowania w rozpędzoną GPW zdecydował się Jędrzej Janiak z F-Trust iWealth. To raczej wybór na zasadzie „lepszy rydz niż nic”, bo jak sam przyznaje, trudno dziś o jednoznaczne wnioski z danych makro – gospodarka działa w warunkach silnych ingerencji politycznych. Temat ceł rynki odczuły także w piątek, po sugestii Trumpa co do 80-proc. stawki na towary chińskie. Przypomnijmy, że w Szwajcarii ruszają rozmowy między stronami, zatem poniedziałek znów może być na rynkach gorący. Co ciekawe, funduszy polskich akcji, i to ponownie, nie znajdziemy w portfelu DI Xelion.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polskie akcje powinny być mocne także w całym roku

Wynik w kwietniu: 2,45 proc.

Łączna stopa zwrotu: 12,71 proc.

Marcin Ciesielski, członek zarządu, Ceres DI

Donald Trump był głównym rozgrywającym na rynkach finansowych w kwietniu. Miesiąc rozpoczął się od krachu na rynkach akcyjnych, do którego doprowadziło ogłoszenie kompleksowych taryf podczas Dnia Wyzwolenia. Ruch spadkowy został jednak zatrzymany wraz z informacjami o 90-dniowym opóźnieniu ceł i rozpoczęciu negocjacji na linii USA vs reszta świata. W rezultacie obserwowaliśmy ponad 10-proc. odbicie indeksów podczas jednej sesji. Dodatkowym czynnikiem wspierającym giełdy okazały się publikacje kwartalnych wyników finansowych, dzięki czemu Nasdaq Composite oraz DAX zakończyły kwiecień na zielono. Polska giełda była jedną z najlepszych na świecie, a szeroki WIG od początku roku wypracował już ponad 24-proc. stopę zwrotu.

Reklama
Reklama

Decydujemy się na zwiększenie ekspozycji na rynku akcji poprzez kupno funduszu AB SICAV I – Low Volatility Equity Portfolio (PLN). Uważamy, że lokalny dołek jest już za nami, a negocjacje odnośnie do taryf celnych będą przebiegać optymistycznie. Tym samym nieznacznie zmniejszamy udział w funduszach dłużnych, choć nasze nastawienie do długoterminowego długu skarbowego pozostaje pozytywne. Jesteśmy już po pierwszej obniżce stóp procentowych w Polsce, a perspektywa kolejnych cięć powinna wspierać dalsze spadki rentowności.

Wynik w kwietniu: 2,04 proc.

Łączna stopa zwrotu: 0,21 proc.

Jędrzej Janiak, dyrektor ds. doradztwa inwestycyjnego, F-Trust iWealth

Trudno dziś o jednoznaczne wnioski z danych makro – gospodarka działa w warunkach silnych ingerencji politycznych. Widać jednak wyraźnie, że jednym z największych poszkodowanych pozostaje handel międzynarodowy. Firmy ograniczają zamówienia, nie wiedząc, jakie będą ostateczne koszty. Najbardziej widoczne jest to w spadku nowych zamówień eksportowych w danych PMI. W ślad za pogorszeniem koniunktury w Stanach Zjednoczonych spadł również globalny wskaźnik JP Morgan Manufacturing – do 49,8 pkt. Z kolei zniżkujace ceny ropy, częściowo zainicjowane polityką USA („drill baby drill”), łagodzą presję inflacyjną i uderzają finansowo w Rosję. Na rynkach widać odpływ kapitału z USA do Europy – poprawiają się tam nie tylko nastroje (PMI), ale i dane makro (PKB za I kwartał) oraz wyniki spółek. Oddalające się ryzyko inflacyjne i wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego powinno wydłużyć fazę ożywienia gospodarczego faworującego ekspozycję na fundusze akcyjne. Obecna sytuacja nie ma wiele wspólnego z naturalnym cyklem – to skutek globalnych działań politycznych. Wnioski inwestycyjne? Mniej surowców i nieco miejsca na fundusze obligacji w portfelu.

Reklama
Reklama

Wynik w kwietniu: 1,15 proc.

Łączna stopa zwrotu: 7,06 proc.

Mariusz Nowak, doradca inwestycyjny, BM Pekao

Po zawirowaniach z przełomu marca i kwietnia, wywołanych informacjami o cłach USA, ostatnie trzy tygodnie przyniosły wyraźne odreagowanie. Wydaje się, że w polityce zagranicznej prezydent Trump użył już argumentów największego kalibru i dalsza eskalacja jest coraz mniej prawdopodobna. Okazało się, że agresywne działania amerykańskiej administracji mają dosyć szybkie przełożenie na tamtejszą gospodarkę i to zarówno w sferze nastrojów, jak i realnej. Może to wywierać presję na Trumpa odnośnie nie tylko do złagodzenia retoryki, ale także do wycofania się z niektórych działań i deklaracji. Zwiększa też prawdopodobieństwo negocjacji w kwestii wymiany handlowej z parterami USA.

Reklama
Reklama

W maju spodziewamy się kontynuacji odbicia i tym samym pozostajemy pozytywnie nastawieni do akcji. W tej kategorii nadal jesteśmy optymistami odnośnie do małych i średnich spółek z GPW. Uważamy też, że do wyraźniejszego odrabiania strat powinien przystąpić rynek amerykański, który w kwietniu pozostawał relatywnie słabszy. Jednocześnie nadal wierzymy, iż obniżki stóp procentowych w wydaniu EBC i Fedu będą kontynuowane. Czynnik ten powinien powodować wyraźniejszy ruch wzrostowy na cenach obligacji. W obrębie długu atrakcyjne pozostaną naszym zdaniem papiery wysokodochodowe z rynków rozwiniętych.

Wynik w kwietniu: 1,35 proc.

Łączna stopa zwrotu: 18,46 proc.

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion

Reklama
Reklama

W kwietniu nie wprowadzamy w portfelu większych zmian, choć tymczasowo zastępujemy pozycje w kruszcach spółkami wydobywającymi złoto – jeżeli nie dojdzie do wartościowego porozumienia handlowego między Chinami a USA, srebro może zachowywać się gorzej od złota. Rynek wydaje się w tej kwestii bardzo optymistyczny, ale chociaż cięcie stawek celnych po obu stronach np. do 60 proc. może wydawać się ruchem znaczącym, nie będzie zmieniało realiów w postaci drastycznego (40–70-proc.) ograniczenia wymiany handlowej między dwoma najważniejszymi gospodarkami świata. Dobry sezon wynikowy w wykonaniu spółek wydobywczych utwierdza nas w przekonaniu, że w przypadku wyznaczenia przez złoto nowych szczytów pole do dalszych wzrostów jest jeszcze bardzo duże.

Jesteśmy zadowoleni z kwietniowego zachowania akcji indyjskich i z Ameryki Łacińskiej, technologia także odpracowała straty z początku miesiąca i po dobrym sezonie wynikowym wygląda interesująco, nie wprowadzamy więc żadnych zmian w reszcie portfela akcji pomimo narastającego napięcia w Kaszmirze. Aktualnie wydaje nam się, że jesteśmy dobrze przygotowani na resztę kwartału, kolejne zmiany zapewne wprowadzimy w lipcu, chyba że będziemy zdumieni (zakładamy, że pozytywnie) stopami zwrotu z wybranych funduszy.

Wynik w kwietniu: 2,65 proc.

Łączna stopa zwrotu: 14,42 proc.

ZESPÓŁ ZARZĄDZANIA AKTYWAMI, MICHAEL/STRÖM DM

Reklama
Reklama

Decyzja o czasowym wstrzymaniu ceł dała drugi oddech rynkom akcji. Europejskie i amerykańskie indeksy giełdowe szybko powróciły do poziomów bliskich tym z marca. Uważamy jednak, że amerykańskiemu rynkowi akcji oraz ogółowi gospodarki wciąż ciąży protekcjonistyczna i niestabilna polityka Donalda Trumpa.

Z kolei akcje europejskie wydają się dużo bardziej atrakcyjne m.in. ze względu na kontynuowaną ekspansywną politykę monetarną oraz względnie niskie wyceny. W maju zwiększamy zatem ekspozycję na rynki europejskie, w tym kierunkowo na rynek niemiecki. Nadal widzimy potencjał wzrostu również na polskim rynku. Całkowita pozycja w funduszach akcyjnych zwiększyła się do 50 proc.

W segmencie obligacji skarbowych realizujemy zyski z ekspozycji na ryzyko stopy procentowej w Polsce. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 pkt baz., a na horyzoncie kolejne istotne obniżki. Rynek wycenia, że będzie to dodatkowe 150 pkt baz. w niespełna rok. Wydaje się to scenariuszem na ten moment realnym, chociaż w naszej opinii z ryzykiem przechylonym w kierunku lekkiego „niedowiezienia”. W tej sytuacji przenosimy się na europejski rynek obligacji, zwiększając ekspozycję zarówno w segmencie obligacji skarbowych, jak i korporacyjnych, ale tych o ratingu inwestycyjnym.

Wynik w kwietniu: 0,93 proc.

Łączna stopa zwrotu: 4,07 proc.

BIURO DORADZTWA INWESTYCYJNEGO, SANTANDER BM

W majowej edycji portfela decydujemy się na częściowe obniżenie alokacji w akcje, do poziomu 55 proc. z 70 proc. uprzednio, a uwolnione środki lokujemy w PZU Papierów Dłużnych Polonez. Nasze nastawienie do rynku pozostaje umiarkowanie optymistyczne, natomiast nie mamy przekonania, że trwająca wojna handlowa nie przyniesie w najbliższym czasie dodatkowych salw, które dadzą inwestorom kolejne szanse na dodatkowe zwiększenie ryzyka portfeli tam, gdzie będzie to wskazane. Ostatnie tygodnie przyniosły wyraźne odbicie po spadkach z początku kwietnia, kiedy to nowa amerykańska administracja zdecydowała się na wprowadzenie swoich radykalnych kroków i w bieżącej edycji decydujemy się na realizację części zysków z tego odbicia. Nasz portfel utrzymujemy w kompozycji bliskiej portfelowi zrównoważonemu, pozostawiając sobie pewien potencjał do korzystania z ewentualnej kontynuacji serii zwyżek na rynkach akcji. Wśród krajowych akcji widzimy nadal średnioterminowy potencjał wzrostowy, a spadająca inflacja w Polsce pozwala nadal z przychylnością patrzeć na instrumenty dłużne o dłuższym duration.

Portfel funduszy inwestycyjnych
Brnąć w trend wzrostowy czy patrzeć z boku i wyczekiwać korekty?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Portfel funduszy inwestycyjnych
Gdzieniegdzie wokół SI tworzy się już bańka spekulacyjna
Portfel funduszy inwestycyjnych
Polski rynek akcji może być słabszy przez kilka miesięcy
Portfel funduszy inwestycyjnych
Rentowności obligacji niepokoją, akcje pod presją
Materiał Promocyjny
Jak jakościowe opony zimowe mogą zmienić codzienną jazdę
Portfel funduszy inwestycyjnych
Rekordy na GPW. Czy to ostatni akord hossy?
Portfel funduszy inwestycyjnych
Rynki mogą się przejechać na nadziejach wobec Fedu
Reklama
Reklama