Na początku sierpnia spółka znalazła się na nowych szczytach wspierana poprawą sentymentu związaną z pozytywnym odbiorem sezonu wyników. Przypomnijmy, że dawno raporty największych spółek nie wypadały tak dobrze. Ponad 80% spółek z indeksu S&P500 zaskoczyło po wyższej stronie. Pytanie czy Nvidia, która przyzwyczaiła inwestorów do solidnego przekraczania oczekiwań także dowiezie tak solidne wyniki.

Kolejnym czynnikiem ryzyka jest zbliżające się doroczne sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole. Rynek praktycznie wycenia cięcie stóp na wrześniowym posiedzeniu Fed za cztery tygodnie, podczas gdy ostatnie komunikaty FOMC na to nie wskazywały. Jeśli Jerome Powell nie zmieni swojego przekazu, może także być to źle odebrane. W obliczu tych niepewności w momencie, gdy indeksy znajdują się blisko szczytów część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków.

Na rynku walutowym przed Jackson Hole dolar nieznacznie zyskuje, a kurs EURUSD zbliża się w kierunku 1.16. Dziś w kalendarium uwagę należy głównie zwrócić na zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed, na którym pojawił się rozłam wewnątrz Komitetu, a dwóch członków już opowiadało się za cięciem stóp. Może on nieco rozjaśnić, na co przedstawiciele Fed będą zwracać uwagę przed wrześniowym posiedzeniem. Wczoraj Trump ponownie obwiniał szefa Fed za zbyt wysokie stopy procentowe. Podkreślał, że Powell szkodzi rynkowi mieszkaniowemu.

Bank Rezerwy Nowej Zelandii zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Rynek spodziewał się jednak komunikatu sugerującego zakończenie cyklu, podczas gdy RBNZ widzi jeszcze przestrzeń do luzowania. Notowania NZDUSD tąpnęły w kierunku 0.58 i znalazły się na najniższym poziomie od kwietnia.

US500.f; D1

US500.f; D1

Foto: BM mBanku