Jeszcze w środę początek tego tekstu miał wyglądać następująco: zdaniem analityków inflacja już w lipcu spadnie do ok. 3 proc., a ponieważ RPP zgodnie z oczekiwaniami nie obniżyła stóp w lipcu, zaś posiedzenie sierpniowe jest niedecyzyjne, posiadacze lokat mogą nacieszyć się dodatnimi realnymi oprocentowaniami. Z tego zdania aktualne są tylko prognozy inflacyjne, bo Rada zaskoczyła, obniżając stopy o 0,25 pkt proc. – referencyjna wynosi teraz 5 proc. Cóż za możliwości otwierają się przed bankami! Ale po kolei.
Inflacja w dół
Jak przypominają ekonomiści PKO BP, inflacja CPI w czerwcu wyniosła 4,1 proc. r/r wobec 4,0 proc. r/r w maju. – Był to wynik wyższy od oczekiwań rynkowych (4,0 proc. r/r), ale zgodny z naszą prognozą – stwierdzili. – Zarówno czerwcowa zmiana cen żywności (+0,1 proc. m/m), jak i paliw (-1,3 proc. m/m) były niższa od naszych prognoz. W danych zaskakuje spadek cen paliw – mimo istotnego wzrostu ich cen pod koniec miesiąca. Oznacza to, że w czerwcu prawdopodobnie wzrosła inflacja bazowa – do 3,4 proc. r/r z 3,3 proc. r/r w maju. Jednocześnie czerwiec był ostatnim miesiącem z podwyższoną inflacją – w lipcu inflacja CPI obniży się poniżej 3 proc. r/r i według nas pozostanie w przedziale 2-3 proc. r/r do końca 2026 – przewidują.
Według ekonomistów Banku Pekao już w III kwartale zaliczymy przez efekty bazowe (tym razem na nośnikach energii) tąpnięcie w dół inflacji CPI do poziomów bliskich celowi inflacyjnemu (2,5 proc.) a inflacja będzie się w tym obszarze utrzymywała w kolejnych miesiącach. Inflacja bazowa będzie obniżać się wolniej.
Czytaj więcej
Lipcowa obniżka stóp procentowych była „dostosowaniem”, a Rada Polityki Pieniężnej nie przesądza kolejnych decyzji - mówił w czwartek prezes NBP Adam Glapiński. Ale stopy będą obniżane.