Ministerstwo Finansów przedstawiło wyniki sprzedaży obligacji oszczędnościowych za maj. Sprzedano papiery o łącznej wartości wynoszącej 6,05 mld zł. W ujęciu rok do roku widać lekki wzrost (w maju 2024 r. było to 5,9 mld zł). Natomiast miesiąc do miesiąca jest spadek, ale warto odnotować, że dane za kwiecień były stosunkowo wysokie: 7,4 mld zł.
Generalnie widać, że zainteresowanie Polaków obligacjami utrzymuje się na wysokim poziomie. W styczniu 2025 r. resort sprzedał papiery o wartości 6,3 mld zł, w lutym za 5,6 mld zł, w marcu za 5,5 mld zł, a w kwietniu za wspomniane już 7,4 mld zł.
Czas pokaże, czy w najbliższych miesiącach zobaczymy mocny wzrost – tak jak było rok temu. W czerwcu 2024 r. sprzedano papiery za 10,2 mld zł, w lipcu 2024 r. za rekordowe 11,8 mld zł, a w sierpniu 2024 r. za 11 mld zł. Warto jednak mieć na uwadze tegoroczne obniżki stóp procentowych, które nie pozostają bez wpływu na oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych.
Czytaj więcej
W kwietniu inwestorzy kupili obligacje skarbowe za łączną kwotę 7,37 mld zł - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Największą popularnością cieszyły się obligacje trzyletnie o stałym oprocentowaniu.
Jakie obligacje kupują Polacy?
Najchętniej kupowanymi instrumentami były w maju obligacje 3-letnie, TOS (45-proc. udział w strukturze sprzedaży). Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 2728,4 mln zł. Chętnie kupowane były też obligacje 1-roczne ROR (29 proc.) ze sprzedażą wynoszącą 1776 mln zł. To właśnie te dwa rodzaje obligacji zdecydowanie dominują w statystykach, przy czym szala coraz mocniej przechyla się w kierunku TOS (stałe oprocentowanie).