Nie taka straszna, jak ją malują
Rosnąca popularność obligacji korporacyjnych i brak spektakularnych upadłości emitentów w ostatnim czasie może uśpić czujność inwestorów. Należy jednak pamiętać, że inwestowanie w obligacje korporacyjne zawsze wiąże się z ryzykiem. Nie da się go wyeliminować, ale można je ograniczyć – przede wszystkim przeprowadzając porządną analizę emitenta.
Obligacje trzymają się dzielnie
W środę rentowności amerykańskich obligacji rosły o kilka punktów bazowych. Wyhamował też cenowy rajd krajowych papierów skarbowych.