Kwietniowy wynik sprzedaży obligacji jest najlepszym w tym roku. W sumie od początku roku Polacy kupili już obligacje o wartości 24,74 mld zł. Przypomnijmy, że w całym, rekordowym 2024 r., sprzedaż wyniosła 82,63 mld zł.
Jakie obligacje kupowali Polacy w kwietniu?
W kwietniu najchętniej kupowanymi instrumentami były obligacje 3-letnie – TOS (49 proc. udział w strukturze sprzedaży), nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę prawie 3,6 mld zł oraz 1-roczne – ROR (24 proc.) ze sprzedażą na poziomie 1,79 mld zł. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 4-letnie – COI (z 11 proc. udziałem w sprzedaży). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 10-letnie – EDO (8 proc.) i 2-letnie – DOR (5 proc.) oraz 3-miesięczne – OTS (2 proc.). Na zakup obligacji rodzinnych 6-letnich ROS i 12-letnich ROD dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 800+ klienci przeznaczyli kwotę około 122 mln zł.
Popularność 3- letnich papierów o stałym oprocentowaniu to pokłosie zapowiedzianej obniżki stóp procentowych. Już w kwietniu Rada Polityki Pieniężnej sygnalizowała, że w maju może dojść do obniżek stóp (ostatecznie obniżka wyniosła 50 pkt bazowych), a to będzie z kolei przekładało się na niższe oprocentowanie lokat bankowych. Ministerstwo Finansów pod koniec kwietnia, nie czekają na ruch RPP, też zdecydowała się na obniżkę oprocentowania niektórych papierów w ofercie majowe. Dotyczyło to m.in. 3- letnich papierów.
Czytaj więcej
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Obligacje podbijają internet
Resort finansów komentując kwietniowe dane zwraca uwagę na jeszcze jeden fakt. - Kwiecień przyniósł rekordowy udział w sprzedaży przez internet – ponad 68 proc. obligacji zostało kupionych w ten wygodny i bezpieczny sposób. Klienci wiedzą, że nasze produkty można nabyć prosto i szybko, oszczędzając swój cenny czas. Polacy coraz chętniej korzystają więc z tej dogodnej formy zakupu, aby lokować i pomnażać swoje oszczędności przy pomocy skarbowych obligacji oszczędnościowych – komentuje Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.