Dzisiaj rano kurs akcji Alior Banku przy wyraźnie wzmożonych obrotach spada o 4,4 proc., do 47,4 zł (przez miesiąc stracił już 12 proc., podobnie jak od początku roku, zaś przez 12 miesięcy 30 proc.). To efekt wczorajszego raportu bieżącego, który Alior opublikował już po zamknięciu sesji. Bank złożył 6 września ofertę kupna wydzielonej podstawowej działalności bankowej Raiffeisen Polbanku (RBPL) i rozpoczął wczoraj wyłączne negocjacje z Raiffeisen Bank International w sprawie tej transakcji. Zarząd Aliora zwraca uwagę, że rozpoczęcie negocjacji z RBI nie oznacza, że transakcja kupna podstawowej działalności RBPL dojdzie do skutku.
Inwestorzy obawiają się kolejnej w Aliorze emisji akcji, która miałaby sfinansować przejęcie. Tym razem byłaby większa niż czerwcowa z prawem poboru, z której bank pozyskał 2,2 mld zł na przejęcie podstawowej działalności BPH, bo Raiffeisen to znacznie większy bank. Wcześniej analitycy szacowali, że jeśli RBI chciałby sprzedać polski bank bez kredytów frankowych po wartości księgowej, to cena wyniosłaby 4,6-5 mld zł i być może nawet o taką kwotę musiałby się Alior zwrócić do inwestorów (cała kapitalizacja Aliora to teraz 6,14 mld zł).
Poza tym inwestorzy mogą sceptycznie podchodzić do planów Aliora, który wciąż jest w trakcie przejmowania BPH - na październik lub listopad planuje zakończyć fuzję prawną, zaś operacyjną dopiero w I kwartale przyszłego roku. Analitycy zwracali uwagę, że prowadzone kolejne przejęcie mogłoby zbytnio obciążyć Aliora i pogrążyć jego wyniki. Spodziewano się, że pod wpływem kosztów integracji z samym BPH wynik netto Aliora może być w 2017 r. ujemny. Bank szacuje koszty integracji na 650 mln zł - 1 mld zł. Analitycy przyjmują raczej 800 mln zł kosztów, z czego 500 mln zł zostałoby zaksięgowanych w 2017 r. a pozostałe 300 mln zł w 2018 r. Jak na Alior są to wysokie kwoty, np. w porównaniu do 310 mln zł zysku netto, który wypracował w 2015 r. Dużo zależeć będzie od osiągniętych synergii - bank zakłada, że w latach 2017-2019 wyniosą łącznie 0,72 mld zł.
W przypadku Raiffeisen-Polbanku koszty integracji i ewentualne synergie byłby zapewne znacznie większe. To 9. co do wielkości aktywów komercyjny bank w Polsce (54 mld zł), który posiada 36,5 mld zł depozytów, 34,3 mld zł kredytów (w tym 12,5 mld zł hipotek frankowych, które mają być wydzielone z banku) oraz 6,5 mld zł funduszy własnych. Z kolei podstawowa działalność BPH to tylko ok. 13 mld zł aktywów, 8,5 mld zł kredytów i 12,1 mld zł depozytów. Dla porównania sam Alior na koniec półrocza miał 47 mld zł aktywów.