Niemcy mogą zepchnąć euro poniżej parytetu wobec dolara

Niemiecka gospodarka cierpi na brak konkurencyjności, nadmierną regulację, nierealistyczne cele klimatyczne i wysokie koszty energii. W efekcie w lutym w Niemczech odbędą się nowe wybory i, podobnie jak w wielu innych krajach, wahania wyborcze są ogromne.

Publikacja: 17.12.2024 09:24

Niemcy mogą zepchnąć euro poniżej parytetu wobec dolara

Foto: Adobe Stock

https://pbs.twimg.com/media/Ge-2dcFXQAAIHVp?format=jpg&name=900x900

Tworzenie nowej koalicji może zająć miesiące, gdyż przepaść między partiami urosła do historycznych rozmiarów. Wszelkie oznaki słabej koalicji, która nie jest w stanie uporać się z problemami gospodarczymi Niemiec, co i tak będzie poważnym wyzwaniem, spowodują dalsze osłabienie wspólnej waluty w stosunku do dolara – pisze Jeroen Blokland, założyciel i menadżer Blokland Smart Multi-Asset Fund.

Kryzys niemieckiej gospodarki – ocenia Bundesbank

To nie był dobry rok dla niemieckiej gospodarki, a rok 2025 prawdopodobnie nie będzie dużo lepszy, twierdzi Deutsche Bundesbank. Niemiecki bank centralny obniżył prognozę wzrostu na przyszły rok do 0,2 proc. z 1,1 proc. przewidywanych w czerwcu. Stwierdził także, że obecnie spodziewa się nieznacznego skurczenia gospodarki w tym roku – o 0,2 proc. – podczas gdy wcześniej oczekiwał wzrostu na poziomie 0,3 proc.

– Niemiecka gospodarka zmaga się nie tylko z utrzymującymi się trudnościami gospodarczymi, ale także z problemami strukturalnymi – powiedział prezes Bundesbanku Joachim Nagel, który również ostrzegł, że niemiecka gospodarka oparta na eksporcie jest szczególnie narażona na rosnące ryzyko protekcjonizmu na całym świecie.

Bundesbank zasygnalizował, że rynek pracy, który wcześniej oczekiwał, że podtrzyma ożywienie po pandemii, obecnie również wyraźnie się osłabia. Bezrobocie jest już najwyższe od czterech lat i wynosi 6,1 procent siły roboczej, a fala ogłoszeń o zwolnieniach w sektorze produkcyjnym – zwłaszcza w producencie samochodów Volkswagen – zaniepokoiła klasę polityczną i zachwiała zaufaniem konsumentów.

– Po wielu latach bardzo korzystnych danych na rynku pracy, to pogorszenie wydaje się szczególnie uderzające – stwierdził bank prognozując dalszy spadek zatrudnienia w okresie zimowym.

Bundesbank poświęcił część swojego raportu groźbie ceł handlowych ze strony swojego największego rynku eksportowego, czyli Stanów Zjednoczonych, ostrzegł, że jeśli administracja Trumpa zgodnie z obietnicą będzie kontynuować wprowadzanie powszechnych ceł, niemiecka gospodarka „prawdopodobnie znacznie ucierpi”. Do 2027 r. osiągnął on poziom od 1,3 do 1,4 proc. produktu krajowego brutto

Okres wzmożonych zawirowań politycznych w Niemczech

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie uzyskał wotum zaufania w parlamencie, co spowodowało przedterminowe wybory na siedem miesięcy przed terminem. Poniedziałkowe głosowanie odbyło się po upadku kruchej koalicji Scholza, co wywołało kryzys polityczny w największej gospodarce Unii Europejskiej.

Scholz zyskał 207 głosów poparcia w 733-osobowym Bundestagu, przeciw było 394 posłów, a 116 wstrzymało się od głosu. To sprawiło, że znacznie zabrakło mu większości z 367 potrzebnych do zwycięstwa. Wybory do nowego parlamentu odbędą się 23 lutego.

Koalicją rządzącą, składającą się wcześniej z trzech partii politycznych, wstrząsnęło listopadowe zwolnienie przez Scholza ministra finansów Christiana Lindnera. Następnie probiznesowi Wolni Demokraci Lindnera odeszli z rządu koalicyjnego, pozbawiając Scholza większości w parlamencie.

Ale u podstaw kryzysu politycznego w Niemczech leży model gospodarczy kraju. Przez dziesięciolecia Niemcy opierały się na systemie zależnym od taniego rosyjskiego gazu, taniego importu towarów konsumpcyjnych z Chin, eksportu o dużej wartości – szczególnie w sektorze motoryzacyjnym – i amerykańskiego parasola bezpieczeństwa – wyliczają Armida van Rij z Programu Europejskiego i dr Patrick Schröder z Centrum Środowiska i Społeczeństwa.

W sytuacji, gdy rosyjska energia nie jest już opłacalna, zmienia się światowy krajobraz gospodarczy i Donald Trump wraca do Białego Domu, model ten już nie działa. Koalicyjny rząd Scholza nie przygotował się do długoterminowych inwestycji w obronność na wymaganym poziomie, tworząc pozabudżetowy fundusz wydatków na obronę, który wyczerpywałby się w 2027 r. Z projektu budżetu na 2025 r. wynikało, że wydatki na obronę zostałyby obcięte, podobnie jak wsparcie dla Ukrainy.

Niemcy również z trudem zaradziły swoim problemom gospodarczym, co szczególnie ucierpiało na tym przemyśle samochodowym. Tanie chińskie pojazdy elektryczne i nowe technologie energetyczne konkurują z najpotężniejszymi niemieckimi firmami. Volkswagen, największy producent samochodów w kraju, ogłosił zamknięcie fabryk i zwolnienia ze względu na malejące marże zysku.

– Kiedy wyłoni się nowy rząd, będzie on musiał zrobić więcej, niż tylko stawić czoła trudnościom gospodarczym. Należy zająć się brakami w niemieckiej polityce obronnej – tym razem naprawdę – podkreślają naukowcy. Wraz z wyborem Trumpa dalsze uzależnienie Berlina od amerykańskich usług bezpieczeństwa stanowi ryzyko, którego nie można już dłużej uzasadniać.

– Niemcy muszą potwierdzić swoje zaangażowanie w Europie i NATO, dokonując poważnych inwestycji we własną obronę. Na początek powinna znacząco i w sposób trwały podnieść wydatki na obronność w ramach budżetu federalnego po 2027 roku, a także przeznaczyć środki dla Ukrainy – uważają Armida van Rij i Patrick Schröder.

Wykres Dnia
Indeks Hang Seng coraz bliżej 30 tys. punktów
Wykres Dnia
Rentowności niemieckich obligacji rosną najbardziej od pięciu lat
Wykres Dnia
Deficyt handlowy USA gwałtownie wzrósł przed wprowadzeniem ceł
Wykres Dnia
Rosną obawy, że program Trumpa testuje odporność gospodarki
Wykres Dnia
Chiny nie zdewaluowały juana nawet po podwyżce ceł 4 lutego
Wykres Dnia
Ponowne pogorszenie nastrojów niemieckich konsumentów