Rynek inwestycji wysokiego ryzyka nad Wisłą wciąż nie wyszedł z kryzysu. Strumień pieniędzy może i płynie nieznacznie szerszym korytem, ale trudno mówić o odwróceniu trendu. 2025 r. miał być przełomowy pod tym względem, ale na razie tak się nie stało. I to nie tylko w Polsce.
Globalne finansowanie VC w I kwartale br. osiągnęło 113 mld dol. i, choć jest to najlepszy wynik od połowy 2022 r., w dużej mierze było to zasługą OpenAI, który pozyskał rekordową kwotę 40 mld dol. Wedle danych Crunchbase finansowanie venture capital w Europie w tym czasie utrzymywało się na stabilnym poziomie 12,6 mld dol., nie wykazując znaczących zmian w stosunku do poprzednich kwartałów (przy tym udział Starego Kontynentu w globalnym kapitale VC spadł do 11 proc.). Z kolei – jak wskazuje Vestbee – inwestycje w Europie Środkowo-Wschodniej spadły rok do roku w ujęciu ilościowym niemal o jedną czwartą.
Niestety, II kwartał też nie przyniósł znaczących zmian. Polski Fundusz Rozwoju w kwietniu i maju naliczył się raptem 16 transakcji, których łączna wartość sięgnęła ok. 140 mln zł. Na ile czerwiec zmieni ten mizerny obraz, jeszcze nie wiadomo. Wystarczy przypomnieć jednak, że I kwartał br. przyniósł w naszym kraju 36 rund wartych 444 mln zł, a w II kwartale 2024 r. było to odpowiednio 39 transakcji wycenionych na 527 mln zł.
Ukraiński bokser ratuje nam honor
Wśród największych europejskich rund pierwszych dwóch miesięcy II kwartału trudno szukać przedstawicieli naszego kraju. Dominują start-upy z Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Wystarczy wspomnieć o paryskim fintechu Pennylane, który pozyskał 75 mln euro, monachijskim Hawk (49,4 mln euro), londyńskim Navro (36,2 mln euro), a także madryckim start-upie Job&Talent (92 mln euro), biotechnologicznych spółkach HAYA Therapeutics i ReproNovo ze Szwajcarii (każda z nich zebrała po ok. 57 mln euro) czy brytyjskiej Granola, rozwijającej systemy AI (37,6 mln euro). Dla porównania maj nad Wisłą upłynął pod znakiem łącznych inwestycji sięgających... 12 mln zł. To w dużej mierze „zasługa” Pleso Therapy, polsko-ukraińskiego start-upu z obszaru zdrowia psychicznego, który m.in. od TA Ventures i anioła biznesu, światowej sławy boksera Oleksandra Usyka, pozyskał 4,5 mln zł. To transakcja, która obok trzech rund z udziałem funduszu Hard2beat (zainwestował 7,5 mln zł w trzy innowacyjne spółki: Neuromedical, Defguard oraz DefendEye) uratowała honor rodzimego rynku VC przed totalną posuchą.
Czytaj więcej
Nowe technologie nie rozwijają się w próżni. Potrzebują ścisłej współzależności biznesu, nauki, przemysłu i państwa. Nie brakuje przykładów innowacji, które powstały nad Wisłą, mimo iż ten ekosystem nadal szwankuje.