Gamescom to największa coroczna impreza w branży gier. Odbędzie się w dniach 20–24 sierpnia. Dla producentów gier to okazja, żeby pokazać swoje produkcje, nawiązać współpracę z innymi studiami i wydawcami, a także zobaczyć, jakie trendy dominują obecnie w sektorze. W Polsce działa około 400 studiów. Ponad sto jest notowanych na giełdzie, większość na NewConnect. Do Kolonii wybiera się całkiem spora reprezentacja.
Co pokażą najwięksi
Najwyżej wycenianym na GPW studiem jest CD Projekt (25,5 mld zł), którego flagowe tytuły to „Cyberpunk” i „Wiedźmin”. Trwają prace nad czwartą częścią „Wiedźmina”, ale gracze będą musieli na nią jeszcze poczekać. Wiadomo, że studio nie planuje premiery do końca 2026 r. Czy CD Projekt wybiera się na tegoroczne targi?
– Tak. W dniach 20–24 sierpnia odwiedzający będą mieli możliwość zagrania w „Cyberpunk 2077: Ultimate Edition” na konsoli Nintendo Switch 2 w specjalnej strefie przygotowanej przez Nintendo. Dodatkowo w trakcie targów odbędzie się koncert „Wiedźmin: Muzyka Kontynentu”, będący częścią światowej trasy koncertowej – zapowiada Szymon Ablewski, z działu relacji inwestorskich CD Projektu. Notowania spółki od 2024 r. poruszają się w trendzie wzrostowym. Są już wyższe lub zbliżone do cen docelowych z aktualnych rekomendacji.
Wiceliderem pod względem kapitalizacji na GPW w branży gier jest PlayWay, warty obecnie prawie 1,8 mld zł. Za jego akcję trzeba zapłacić 271 zł, czyli ponad pięć razy więcej niż w IPO w 2017 r. (stopa zwrotu wynosi 442 proc.). Szturmu studiów z grupy PlayWayu na Gamescom spodziewać się nie należy. W tym nielicznym gronie być może znajdzie się m.in. FrozenWay.