Toya coraz więcej zarabia na sprzedaży narzędzi ręcznych i elektronarzędzi

Wyniki finansowe grupy kapitałowej rosną m.in. za sprawą skokowej zwyżki przychodów uzyskiwanych w biznesie sieci handlowych. Z kolei spośród rynków, na których działa grupa, kluczowe znaczenie cały czas odgrywa Polska.

Publikacja: 14.08.2025 12:11

Toya coraz więcej zarabia na sprzedaży narzędzi ręcznych i elektronarzędzi

Foto: Adobestock

W I połowie tego roku Toya wypracowała 463,2 mln zł skonsolidowanych przychodów i 49,5 mln zł zysku netto. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku oba wyniki wzrosły, odpowiednio o 16,4 proc. oraz o 35 proc.

Toya ponad połowę przychodów wypracowała w Polsce

Spółka informuje, że istotna poprawa sprzedaży nastąpiła głównie w biznesach: sieci handlowych (zwyżka o 54,3 proc.), hurtowym (+19 proc.) i eksportowym (+13,8 proc.). Z kolei w obszarze sprzedaży detalicznej zanotowano spadek (o 22,3 proc.), co spowodowane było przede wszystkim zmianą strategii cenowej w porównaniu ze stosowaną w 2024 r.

W I połowie roku 53 proc. skonsolidowanych przychodów Toya uzyskała w Polsce. Z tego też powodu kluczowe znaczenie dla jej wyników finansowych ma sytuacja makroekonomiczna panująca w naszym kraju. O poziomie sprzedaży narzędzi ręcznych i elektronarzędzi decydują m.in. takie czynniki jak stopy procentowe, inflacja, wzrost gospodarczy, sytuacja na rynku pracy i problemy w łańcuchu dostaw.

Toya, oprócz Polski, zalicza Rumunię i Chiny do rynków o znaczeniu strategicznym. W tym roku uzyskała tam odpowiednio 10 proc. i 3 proc. przychodów. Z rynków eksportowych kluczowe znaczenie mają z kolei: Ukraina (6,6 proc. sprzedaży), Węgry (3,6 proc.) i Litwa (1,7 proc.).

Czytaj więcej

Toya największe nadzieje na dalszy wzrost wyników wiąże z eksportem
Reklama
Reklama

Koniunktura w Azji ma istotny wpływ na wyniki grupy Toya

Dla Toyi istotne znaczenie ma sytuacja gospodarcza panująca w krajach azjatyckich, ze względu na to, że grupa nabywa towary głównie od tamtejszych producentów. Tymczasem koniunktura w Azji pozostaje pod wpływem niepewności na rynku chińskim w tym spowolnienia w sektorze nieruchomości, osłabienia dynamiki importu i eksportu oraz zakłóceń w łańcuchach dostaw.

„Ceny nabywanych towarów, warunki handlowe, terminy realizacji zamówień oraz koszty logistyczne pomiędzy Azją a Europą mogą ulegać dalszym fluktuacjom, szczególnie w kontekście wysokich cen energii oraz możliwych zakłóceń transportowych. Wpływ tych czynników trudno jednak oszacować, gdyż przyszła ekonomiczna i regulacyjna sytuacja może różnić się od oczekiwań zarządu jednostki dominującej” - informuje Toya w właśnie opublikowanym raporcie okresowym. Dodaje, że kierownictwo grupy uważnie przygląda się rozwojowi wydarzeń i stara się minimalizować wpływ tych zagrożeń na osiągane wyniki finansowe.

Czytaj więcej

19 faworytów DM BOŚ na sierpień
Firmy
Toya największe nadzieje na dalszy wzrost wyników wiąże z eksportem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Handel i konsumpcja
CCC pod ostrzałem. Zagranica gra ostro na spadek kursu
Handel i konsumpcja
Allegro, CCC, LPP i Żabka. Handel z potencjałem
Handel i konsumpcja
Żabka zrobiła skok. A kurs nadal przyczajony
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Handel i konsumpcja
Powroty do szkół i biur napędziły sprzedaż. Konsumpcja ma się dobrze
Handel i konsumpcja
Żabka zaskakuje. Szybszy rozwój i dywidenda
Reklama
Reklama