Zarząd PGE kończy przygotowywać wniosek do UOKiK o zgodę na przejęcie od Skarbu Państwa Energi i ma podjąć decyzję, czy wystąpi o zgodę warunkową czy o nadzwyczajną. Minister skarbu wybierze zaś firmy, z którymi dalej będzie negocjował sprzedaż Enei. Wniosek PGE ma szczególne znaczenie dla powodzenia transakcji, bo prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel wielokrotnie zapowiadała, iż nie zgodzi się na przejęcie gdańskiej grupy przez największą polską firmę energetyczną
Z informacji „Parkietu” wynika, że szefowie PGE analizują ciągle dwie możliwości, choć wcześniej wydawało się niemal pewne, że wystąpią o tzw. zgodę warunkową. Teraz wiadomo, że równie poważnie rozważana jest możliwość przesłania wniosku o tzw. zgodę nadzwyczajną. Różnica polega na tym, że w pierwszym wypadku mogą zaproponować nawet sprzedaż niektórych aktywów i pod tym warunkiem zrealizować zakup Energi.
A nieoficjalnie mówi się o możliwości sprzedaży elektrowni Ostrołęka należącej do Energi. Ale ten scenariusz może wzbudzać wiele kontrowersji, zwłaszcza społecznych. Poza tym byłby też kłopotliwy, skoro minister skarbu w umowie zobowiązał PGE do zachowania wszystkich rodzajów działalności przez Energę. Dlatego – według naszych rozmówców, związanych z transakcją – zarząd PGE może starać się o zgodę nadzwyczajną. I argumentować, że przejęcie Energi przyczyni się do „rozwoju ekonomicznego i może wywrzeć pozytywny wpływ na gospodarkę narodową”. – W praktyce chodziłoby więc o interes publiczny i bezpieczeństwo energetyczne, skoro Energa ma odpowiadać za realizację programu energetyki jądrowej w naszym kraju – dodaje nasz rozmówca.
Sprzedaż Energi za ok. 7,5 mld zł ma być największą prywatyzacją w 2010 r., ale dla realizacji planów MSP istotne jest też znalezienie inwestora dla Enei. Z informacji „Parkietu” wynika, że czterej inwestorzy, którzy złożyli MSP wiążące oferty na zakup 51 proc. walorów, wycenili je powyżej 5,4 mld złotych. O przejęcie poznańskiej firmy, która jest trzecią co do wielkości w branży w kraju, starają się czeski EP Holding, francuskie koncerny EDF i GDF Suez oraz Kulczyk Investments. Ze względu na to, że różnice w ich ofertach są niewielkie, bo każda z firm zaproponowała powyżej 24 zł za akcję, MSP może wybrać nawet trzy do dalszych negocjacji.