PMI Polski bez przełomu. Są nadzieje, ale ciąży im słaby popyt

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w sierpniu 46,6 pkt - podało S&P Global. To najwyższy odczyt od trzech miesięcy, acz wciąż plasujący się wyraźnie poniżej granicy oddzielającej regres od poprawy.

Publikacja: 01.09.2025 10:34

PMI Polski bez przełomu. Są nadzieje, ale ciąży im słaby popyt

Foto: Adobe Stock

Odczyt sierpniowego PMI jest bliski średniej prognoz ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (46,9 pkt). Jest też wyższy niż w czerwcu i lipcu (wówczas kolejno 44,8 i 45,9 pkt), aczkolwiek nadal sporo brakuje mu do progu 50 pkt, powyżej którego wskaźnik sygnalizuje poprawę w sektorze przetwórczym. Słowem: w sierpniu względem lipca nastroje w polskim przemyśle nieco się poprawiły, niemniej wciąż dominował pesymizm.

Przypomnijmy, że wskaźnik PMI był powyżej 50 pkt (50,2-50,7 pkt) w okresie luty–kwiecień 2025 r., po tym, jak wcześniej przez blisko trzy lata niezmiennie znajdował się poniżej tej granicy. Ożywienie w pierwszych miesiącach roku wyjaśniane było m.in. wzrostem zamówień i produkcji na eksport przed wejściem w życie nowych taryf celnych USA.

– Polski PMI na poziomie 46,6 pozostaje w tyle za wynikami dla strefy euro. Według danych flash wskaźnik przekroczył próg wzrostu, osiągając w sierpniu wartość 50,5 (najwyższą od 38 miesięcy) – komentuje Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence.

PMI Polski w sierpniu nieco w górę

– Nowe zamówienia, eksport, produkcja i zaległości spadły w sierpniu w wolniejszym, ale wciąż gwałtownym tempie, co spowodowało szybszą redukcję miejsc pracy – wyjaśnia Balchin. To prawda: nowe zamówienia spadły piąty miesiąc z rzędu. To przede wszystkim „wina” zagranicy. Produkcja w polskim sektorze przetwórczym spadła czwarty miesiąc z rzędu, jednocześnie obniżyła się skala zaległości. W sierpniu spadło też zatrudnienie, w dodatku według danych S&P Global – najmocniej od maja. Polscy producenci nadal ograniczali też poziom zakupów środków produkcji.

– Głównym pozytywnym aspektem najnowszego badania była dalsza poprawa wskaźnika przyszłej produkcji – zauważa natomiast Balchin. Wskaźnik odnotował najwyższą wartość od maja, acz nadal jest niższy od historycznego trendu. „Pozytywne nastroje wiązano z ożywieniem na rynkach europejskich, funduszami KPO, uzupełnianiem zapasów, nowymi produktami i inwestycjami  w zespoły sprzedaży” – napisano w komentarzu. Na nastrojach ciąży natomiast przede wszystkim obecny słaby popyt.

Polski przemysł odbije w 2026 r.?

"Widać symptomy stabilizacji popytu zagranicznego (najwolniejszy spadek zamówień zagranicznych od trzech miesięcy), po tym, jak pierwszy i drugi kwartał przyniosły falowanie zamówień w europejskim przemyśle w związku z zakupami na zapas, przed wejściem ceł Trumpa” – komentują wyniki badania ekonomiści ING Banku Śląskiego, dodając, że liczą na powolną poprawę krajowego przemysłu w kolejnych miesiącach. Zauważają jednak, że dopiero 2026 r. przyniesie bardziej odczuwalne odbicie przemysłu w Niemczech (impuls fiskalny) oraz kumulację impulsu inwestycyjnego z KPO w Polsce. „Może wtedy polski przemysł solidniej odbije” – konstatują.

Dane o PMI nieco przekłamują rzeczywistość?

PMI bazuje na ankietach wśród kadry kierowniczej w ponad 200 firmach produkcyjnych w Polsce. Jest wskaźnikiem regularnie obserwowanych przez ekonomistów, acz jednocześnie niejedynym miernikiem koniunktury w przemyśle. Co więcej, na przykład ekonomiści Pekao pisali niedawno, że „użyteczność PMI w prognozowaniu produkcji przemysłowej straciła mocno na znaczeniu”. Zauważali, że relacja między PMI a poziomem aktywności w przemyśle meldowanym przez GUS „wydaje się coraz słabsza”.

Warto zauważyć, że dane o produkcji przemysłowej, choć też nierewelacyjne, mimo wszystko nie wskazują na tak silne spowolnienie, jak sugeruje od kilku miesięcy wskaźnik PMI. W lipcu produkcja przemysłowa, według danych GUS, urosła o 2,9 proc. r/r, a w całym okresie styczeń–lipiec 2025: o 2,2 proc. względem analogicznego okresu w 2024 r.

Z kolei badany przez GUS wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym wyniósł w sierpniu -5,6 pkt. Było to więcej niż w lipcu (-7,7 pkt), a poprawa koniunktury m/m była najsilniejsza spośród wszystkich sektorów, choć nadal wynik był wyraźnie poniżej średniej długookresowej (+0,6).

Gospodarka krajowa
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Gospodarka krajowa
Obcokrajowcy pomagają wypełnić trudne wakaty w polskich firmach
Gospodarka krajowa
Inflacja w dół. Co na to RPP?
Gospodarka krajowa
Inflacja w sierpniu lekko poniżej prognoz. GUS podał szybki szacunek
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka krajowa
GUS: Inflacja wyniosła 2,8% r/r w sierpniu; konsensus: 2,9% r/r
Gospodarka krajowa
„Kolejny rząd może być w pułapce”. Ekonomiści komentują projekt budżetu na 2026 r.