Nadeszła spodziewana korekta. Jak się rozwinie?

Sierpień przerwał znakomitą passę krajowego rynku akcji, a na wykresie technicznym wyrysowała się ponura świeca spadającej gwiazdy. Wygląda na to, że w średnim terminie przewagę zyskują niedźwiedzie, ale analitycy nie składają broni.

Publikacja: 02.09.2025 06:00

Nadeszła spodziewana korekta. Jak się rozwinie?

Foto: Fotorzepa

Jak co miesiąc prezentujemy spółki z krajowego rynku, które - zdaniem zespołu analityków - wysyłają do inwestorów techniczne "oczko". Tym razem jednak wskazanie firm mających szansę w najbliższym czasie zyskiwać jest o tyle trudne, że spadki mogą objąć cały szeroki rynek, tak jak to jest w ostatnich dniach.

Dobra passa przerwana

Atmosfera na GPW zdecydowanie pogorszyła się pod koniec sierpnia. Oczywiście jak na razie nie ma powodu do używania poważniejszych słów, ale jesteśmy rather na wstępnym etapie korekty. Trzeba jednak przypomnieć, że była ona już od jakiegoś czasu spodziewana, ze względu na już dość zaawansowany trend wzrostowy i rzadko spotykaną siłę polskich indeksów. Siła ta szła oczywiście w parze z wynikami i prognozami krajowych przedsiębiorstw, przy jednocześnie wciąż mało wymagających wycenach. Zarówno jednak perspektywy wyników, a więc i wyceny, muszą teraz zostać poddane weryfikacji w obliczu nowej rzeczywistości. Pogorszenie nastrojów na GPW nastąpiło bezpośrednio po ogłoszeniu planów Ministerstwa Finansów, dotyczących obłożenia banków wyższym podatkiem CIT. Początkowo to tej grupie spółek dostało się najmocniej, ale z czasem wyprzedaż poszła szerzej i za spadkami głównych indeksów stoją już teraz nie tylko przedsiębiorstwa finansowe. Spadek WIG-banki od sierpniowego szczytu, który był zarazem najwyższym poziomem w historii, sięgał w poniedziałek już 15,4 proc. WIG20 z kolei w sierpniu zameldował się na 3032 pkt, będąc najwyżej od 2008 r. W poniedziałek indeks dużych spółek był już jednak niżej 8,6 proc. Z WIG20 w ostatnich dniach marnie prezentują się także Orlen, Allegro czy Budimex. Warto też odnotować pogorszenie na innych europejskich giełdach od połowy sierpnia, a w ostatnich dniach także i w Stanach Zjednoczonych, aczkolwiek jeszcze w ostatni czwartek S&P 500 bił rekordy.

Sierpień był pierwszym w tym roku spadkowym miesiącem dla polskich akcji, ale nasi eksperci analizy technicznej wypadli całkiem nieźle – średnia stopa zwrotu z proponowanych spółek wyniosła 3,7 proc. Dodatni wynik to zasługa szczególnie XTB i Diagnostyki (w obu przypadkach blisko 10-proc. stopy zwrotu) oraz LPP (6,6 proc.). Wrześniowy skład przedsiębiorstw z tym z sierpnia pokrywa się w przypadku dwóch pozycji – wspomnianego LPP oraz Passusa.

Czytaj więcej

WIG20 ostro w dół. Popyt złożył broń

W poszukiwaniu wrześniowych rodzynków

Dobrego zachowania LPP w tym miesiącu spodziewa się Paweł Danielewicz z BM Santandera (w sierpniu na odzieżową firmę postawił Michał Pietrzyca z DM BOŚ). Przypomnijmy, że w tym roku LPP zachowywało się nieźle, ale sporo słabiej od benchmarku – dystans sięga 13,5 pkt proc., ale teraz LPP zdaje się być dość odporne na przecenę indeksu dużych spółek. Widać było to także w poniedziałek, kiedy przy 0,8-proc. spadku WIG20, LPP traciło 0,29 proc.

Patrząc na tegoroczne stopy zwrotu, z całego wrześniowego składu LPP jest jednak najsłabsze i jest także jednym z dwóch przedstawicieli indeksu dużych spółek na sierpień. Drugi to CD Projekt, obecnie notujący wynik o 2,5 pkt proc. wyższy od benczmarku. Na producenta gier w tym miesiącu liczy Łukasz Stefanik z XTB.

Pozostałe propozycje spółek należą do drugiej i trzeciej linii spółek oraz pochodzą z szerokiego rynku. Warto zwrócić uwagę na Voxel, na którego w tym miesiącu postawiło dwóch analityków – Michał Krajczewski z BM BNP Paribas oraz Przemysław Smoliński z BM PKO BP. Działająca na rynku usług medycznych firma jest w tym roku 35 proc. nad kreską, a więc może to być ósmy z rzędu, wzrostowy rok dla jej akcjonariuszy.

Czytaj więcej

Zaczyna się najgorszy dla polskiej giełdy miesiąc w roku

Falstart na otwarciu miesiąca

Poniedziałkową i zarazem pierwszą we wrześniu sesję WIG20 rozpoczął od wyraźnej zwyżki, ale dość szybko okazało się, że to pułapka zastawiona na byki, którym podcięto kopyta w okolicach 2830 pkt, czyli tam, gdzie kształtują się dołki z lipca i początku sierpnia, które teraz przyjęły funkcję oporu. Po południu indeks tracił 1,4 proc., zbliżał się do 2750 pkt i zapowiadało się na czwartą z rzędu czarną świecę. Wszystko to działo się jednak przy dość niskiej aktywności inwestorów, z uwagi na dzień wolny w USA. Większa część parkietów wykorzystała to do przynajmniej częściowego odpracowania piątkowych spadków, zatem krajowe indeksy plasowały się w poniedziałek na szarym końcu.

– WIG20 nie zdołał podnieść się po przecenie banków związanej z podniesieniem podatku CIT. W ubiegłym tygodniu powrócił poniżej przełamanego, górnego ograniczenia kilkumiesięcznej konsolidacji, a na jego wykresie pojawiła się seria czarnych świec, świadcząca o zdecydowanej przewadze podaży nad popytem – komentuje Przemysław Smoliński. Jak zauważa, tylko nieznacznie lepiej wygląda sytuacja mWIG40, a jedynie sWIG80, jak na razie, trzyma się silnie. – Sygnałów powrotu wzrostów indeksu blue chips obecnie jednak brak, a to oznacza, że korekta prawdopodobnie pociągnie w dół również i pozostałe spółki – przewiduje ekspert BM PKO BP.

Paweł Danielewicz myślami cofa się jeszcze na moment do sierpniowego rekordu WIG20. – W pierwszej kolejności należy wspomnieć o nieudanej próbie wybicia przez WIG20 średnioterminowego klastra podażowego Fibo: 3031-3049 pkt, który odegrał bardzo ważną rolę na wykresie – był ewidentnie respektowany – mówi. – Ostatni okres, to natomiast relatywnie silny wzrost presji podaży, w wyniku czego doszło już do przełamania wsparcia: 2875-2893 pkt. Obecnie jest natomiast testowana kolejna zapora popytowa: 2798-2807 pkt, zbudowana między innymi na bazie dwóch podstawowych zniesień wewnętrznych fal wzrostowych: 23,6 proc. i 61,8 proc. Obiektywnie trzeba przyznać, że popyt nie podejmuje tutaj na razie jakichś aktywnych działań obronnych – podkreśla Danielewicz. – Jej ewentualne przełamanie wygenerowałoby sygnał kontynuacji ruchu spadkowego, nawet uwzględniając tutaj test zniesienia 38,2 proc. (poziom 2668 pkt). Wcześniej należałoby także zwrócić uwagę na klaster popytowy Fibo: 2735-2746 pkt – mówi analityk BM Santandera.

Po ośmiu miesiącach portfela technicznego polskich spółek najwyższą stopą zwrotu może pochwalić się Sobiesław Kozłowski, który w sierpniu przebił granicę 100 proc. Na miejscu drugim plasuje się Przemysław Smoliński z blisko 60-proc. zwrotem. Trzeci jest Łukasz Stefanik (27,6 proc.), aczkolwiek nie brał on udziału w każdym z dotychczasowych miesięcy. Wymóg ten spełnia za to Piotr Kaźmierkiewicz z BM Pekao, którego stopa zwrotu przekracza 18 proc.

Sobiesław Kozłowski Noble Securities

Huuuge

Ustanowienie wsparcia na 15,64 zł sprzyja stopniowej aktywizacji strony popytowej oraz znoszenie korekty z 2024 r. Pokonanie 19 zł (23,6 proc. zniesienia Fibonacciego spadku z 2024 r.) sprzyja kontynuacji wzrostów i retestowi oporu na 21 zł (38,2 proc. zniesienia Fibo), którego pokonanie otworzyłoby przestrzeń do podejścia pod 22,7 zł. Aktualnie ważnym wsparciem jest pokonany szczyt z kwietnia 2025 r. na 20 zł, który równocześnie jest istotnym psychologicznym wsparaciem.

Przemysław Smoliński BM PKO BP

Voxel

Voxel od wielu lat pozostaje w silnym, długoterminowym trendzie wzrostowym. Od czasu do czasu kurs wyhamowuje wzrosty, przechodząc w ramach korekty w ruch boczny, ale zazwyczaj po kilku tygodniach lub miesiącach na nowo podejmuje dalszy ruch w górę. Powyższy scenariusz zakładamy i obecnie. W drugiej połowie lipca spółka ustanowiła nowe historyczne maksimum, po czym w ramach korekty przeszła w konsolidację. W miniony piątek próbowała wybić się z niej dołem, ale ostatecznie na wykresie pojawiła się biała świeca z bardzo długim, dolnym cieniem. Wskazuje ona na silny popyt, który na kolejnych sesjach powinien wynieść kurs na nowe szczyty.

Łukasz Stefanik XTB

CD Projekt

Spółka właściwie od początku roku znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Patrząc technicznie na interwał dzienny, kurs wielokrotnie odbijał się w ostatnich miesiącach od średniej wykładniczej z ostatnich 100 okresów (średnia EMA 100). Aktualnie po raz kolejny mamy do czynienia z odbiciem od wspomnianej średniej. Ponadto analizując wykres pod kątem metodologii overbalance, ostatnie korekty były niemal identyczne. Korekta trwająca od 30 czerwca również jest tego samego zasięgu, co poprzednie, co wspiera scenariusz zakładający dalsze wzrosty. Warunkiem powodzenia takiego scenariusza jest utrzymanie ceny powyżej poziomu 249 zł, który wynika z dolnego ograniczenia układu 1:1. W przeciwnym razie, złamanie tego wsparcia, może prowadzić do większej korekty.

Piotr Kaźmierkiewicz BM Pekao

Passus

Notowania Passusa utrzymują trend wzrostowy, konsolidując w przedziale 68–74 zł, co sprzyja schłodzeniu wskaźników po wcześniejszym dynamicznym wybiciu. Kurs znajduje się bowiem powyżej wszystkich kluczowych średnich EMA (21/50/100/200), pozostających w układzie prowzrostowym, co potwierdza siłę dominującej tendencji. Okolice 74 zł pełnią rolę oporu krótkoterminowego, którego trwałe wybicie mogłoby uruchomić nowy impuls w kierunku 80 zł (ruch równy szerokości konsolidacji). Najbliższe wsparcia to EMA21 w rejonie 70 zł oraz strefa 64–65 zł (EMA50 i dolne cienie świec z konsolidacji). MACD utrzymuje się w pobliżu linii sygnału, wskazując na chwilowe osłabienie momentum bez zanegowania trendu wzrostowego.

Paweł Danielewicz BM Santander

LPP

Odzieżowa spółka znajduje się w średnioterminowym trendzie bocznym, w rejonie górnego ograniczenia konsolidacji. Ostatnie tygodnie upływają pod znakiem większej aktywności byków, tak więc nie można wykluczyć ataku na bazowy opór techniczny 18109 zł. Gdyby zakończył się sukcesem, to kolejnym celem technicznym mógłby wówczas stać się pułap cenowy 19394 zł, czyli zniesienie 127,2 proc. ostatniej podfali spadkowej. Natomiast sygnałem zmniejszającym prawdopodobieństwo urzeczywistnienia się scenariusza wzrostowego byłoby poddanie przez kupujących relatywnie silnego wsparcia technicznego 16173 zł (zniesienie 38,2 proc. plus dolna linia kanału).

Michał Krajczewski BM BNP Paribas

Voxel

Kurs znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym. W bieżącym roku mamy do czynienia z czytelnym układem – po konsolidacji w pierwszych miesiącach roku i wybiciu notowań na nowe maksima w maju, w czerwcu poziom ten (151 zł) został przetestowany jako wsparcie. Obecnie po wybiciu górą w lipcu, w sierpniu kurs przetestował wcześniejsze maksima jako wsparcie (167 zł). Dodatkowo długi dolny cień na ostatniej sesji w miesiącu sugeruje aktywność popytu i chęć kupowania akcji po korekcie, co powinno sprzyjać odbiciu i kontynuowaniu długoterminowego trendu.

Michał Pietrzyca DM BOŚ

Bumech

Trend akcji Bumechu uległ zmianie na bardzo silny wzrostowy według DMI/ADX przy 49 pkt., co zostało także potwierdzone przez wykładniczy wzrost obrotów o około 507 proc. wobec mediany aktywności handlu z ostatniego roku. Ruch ten można interpretować w ramach metody Wyckoffa jako "znak siły", po okresie akumulacji. Wzrost ten ma podłoże fundamentalne w postaci listu intencyjnego dotyczącego produkcji pojazdów wojskowych oraz korzystnych wyroków sądowych. Przy bieżącej cenie 16,80 zł i oporze na 34,74 zł, stosunek ryzyka do potencjalnego zysku jest niezwykle korzystny. Niska beta (około zera) pozwala na dywersyfikację portfela w obliczu pogorszenia nastrojów na GPW wokół banków i KGHM.

ZASTRZEŻENIE. Przedstawione w powyższym tekście informacje, opinie i prognozy nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16 kwietnia 2014 r. Tekst nie stanowi zachęty do inwestowania, a redakcja „Parkietu” nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte przez czytelników.

Portfel techniczny
WIG20 ostro w dół. Popyt złożył broń
Portfel techniczny
Poniedziałkowa próba powrotu do kanału wzrostowego WIG-banki
Portfel techniczny
Widmo korekty. Analitycy szukają rodzynków na rozgrzanym rynku
Portfel techniczny
Duże firmy wracają na radary, w tym polskie banki
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Portfel techniczny
Portfel techniczny na czerwiec: Okres powyborczy lepiej przeczekać z misiami
Portfel techniczny
Teraz czas na spółki korzystające z niższych stóp