Rynki wschodzące mają za sobą już osiem miesięcy zwyżkowych

Indeks MSCI Emerging Markets jak na razie okazał się bardzo odporny na wstrząsy związane z amerykańskimi cłami, geopolityką oraz innymi czynnikami ryzyka. Analitycy spodziewają się, że może on doświadczyć dalszych zwyżek w perspektywie rocznej.

Publikacja: 02.09.2025 06:00

Rynki wschodzące mają za sobą już osiem miesięcy zwyżkowych

Foto: Bloomberg

Indeks MSCI Emerging Markets zyskał już ponad 15 proc. od początku roku. Wszystkie poprzednie osiem miesięcy było dla niego wzrostowe. Wcześniej tak długie serie miesięcznych zwyżek zdarzyły się tylko dwukrotnie: w 2017 r. i w 1993 r. Do wzrostów doszło choć okres ten cechował się zwiększoną niepewnością dotyczącą choćby polityki handlowej USA, perspektyw dla gospodarki globalnej i podwyższonym ryzykiem geopolitycznym. Na rynkach wschodzących przeważał jednak optymizm. Zwyżki MSCI Emerging Markets napędzane były m.in. przez chińskie spółki. Indeks MSCI China (w którym dużo ważą firmy technologiczne z Państwa Środka) wzrósł w tym roku o 27 proc. Tymczasem ogólnoświatowy i obejmujący również rynki rozwinięte indeks MSCI World wzrósł od początku stycznia o ponad 12 proc

Perspektywy zwyzek

Według danych agencji Bloomberga, analitycy średnio spodziewają się, że indeks MSCI Emerging Markets zyska przez najbliższe 12 miesięcy jeszcze 15 proc., podczas gdy MSCI World może urosnąć o 10 proc. Eksperci wskazują, że do zwyżek na rynkach wschodzących może przyczynić się m.in. oczekiwany powrót Fedu do luzowania polityki pieniężnej oraz to, że wielu inwestorów dywersyfikuje swoje portfele szukając atrakcyjnych aktywów poza USA.

– Rynki wschodzące prawdopodobnie osiągną lepsze wyniki, ponieważ korzystają z korzystnych warunków wynikających z łagodzenia lokalnej polityki monetarnej na większości rynków, co wspiera krajowe kredyty i konsumpcję, a także z osłabienia dolara. Ważne jest również, aby pamiętać, że Fed, jako najważniejszy bank centralny, najprawdopodobniej wznowi łagodzenie polityki w nadchodzących kwartałach – twierdzi George Efstathopoulos, zarządzający funduszem w Fidelity.

– Jednym z głównych powodów, dla których aktywa z rynków wschodzących prawdopodobnie będą rosły szybciej od aktywów z innych rynków jest to, że na rynkach wschodzących mamy bardziej ortodoksyjną i zarazem przyjazną dla rynku politykę fiskalną. Jeśli spojrzymy na decydentów na rynkach wschodzących, są oni konserwatywni, zdyscyplinowani przez rynek, pragmatyczni, więc nie widzimy tych ogromnych, niemożliwych do podtrzymania deficytów fiskalnych, które obserwujemy na rynkach rozwiniętych – uważa natomiast Archie Hart, menedżer funduszu akcji rynków wschodzących w londyńskiej firmie Ninety One.

Czytaj więcej

Główna para walutowa EUR/USD znów w kluczowym miejscu notowań

Inwestorzy nieco bardziej faworyzują rynki wschodzące, odkąd 2 kwietnia prezydent USA Donald Trump ogłosił serię podwyżek ceł na dobra z większości państw świata. Od tego momentu inwestorzy wpłacili około 5,8 miliarda USD do iShares Core MSCI Emerging Markets ETF, największego na świecie ETF-u dla rynków wschodzących, co stanowi około 5,8 proc. jego całkowitych aktywów. W tym samym okresie wpłaty do Vanguard FTSE Developed Markets ETF, czyli wielkiego funduszu rynków rozwiniętych, wyniosły 5,6 proc., co stanowiło jednak tylko 3,3 proc. jego aktywów.

– Utrzymujemy postawę „przeważaj” w przypadku akcji z rynków wschodzących w naszych portfelach z różnymi rodzajami aktywów. Wyceny są w przypadku tych akcji bardziej rozsądne od wycen z rynków rozwiniętych, a perspektywy wzrostu zysków są większe – wskazuje Thomas Poullaouec, zarządzający w T. Rowe Price.

Powody do ostrożności

sCzęść analityków zwraca jednak uwagę, że wzrost zysków spółek z rynków wschodzących był od 2022 r. gorszy niż sugerowały wcześniej prognozy.

– Pozostajemy ostrożni wobec akcji z rynków wschodzących w kontekście globalnym, ponieważ ryzyka związane z taryfami nadal bardziej obciążają nastroje na tych rynkach. Szacunki zysków na akcję na 2025 rok wróciły do trendu spadkowego po 90-dniowym rozejmie w wojnach handlowych, co odzwierciedla obawy dotyczące narastających presji taryfowych w drugiej połowie roku – przypomina Nenad Dinic, strateg rynku akcji w banku Julius Baer.

Czytaj więcej

Metale szlachetne znów zaczynają błyszczeć

Nie wszystkie też rynki wschodzące radzą sobie dobrze. W pierwszej dziesiątce indeksów giełdowych z całego świata, które najmocniej traciły od początku roku, znalazły się m.in. tajski indeks SET i saudyjski Tadawull All Share, które zniżkowały po ponad 11 proc. Indyjski Sensex urósł w tym czasie jedynie o 2,9 proc., do czego przyczyniła się wojna handlowa z USA. W sondażach przeprowadzonych przez Bank of America Merrill Lynch wśród zarządzających funduszami, Indie w ciągu trzech miesięcy spadły z pozycji ulubionego rynku azjatyckiego do najmniej preferowanego rynku w tym regionie. Według analityków Nomury inwestorzy zaczęli mocno niedoważać akcje indyjskie po tym, jak administracja Trumpa nałożyła 50-proc. cło na Indie w ramach kary za kupowanie przez ten kraj dużych ilości rosyjskiej ropy.

Inwestycje
Metale szlachetne znów zaczynają błyszczeć
Inwestycje
Niepokojąca lawina oszustw na rynku. Mroczna strona sztucznej inteligencji
Inwestycje
Ceny gazu ziemnego wciąż pod presją sprzedających
Inwestycje
Tomasz Gessner, Tavex: Nuda zapowiada złoty czas dla złota
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Inwestycje
To krótkotrwałe pogorszenie na Wall Street. Nowe szczyty jeszcze w tym roku
Inwestycje
Efektywna komunikacja z inwestorami