Podczas poniedziałkowej sesji za akcje spółki płacono na giełdzie ok. 232 zł. Raport wydano przy cenie rynkowej wynoszącej 227 zł.
Autorzy rekomendacji upatrują w spółce beneficjenta napływu środków z KPO, które przełożą się na wzrost instalacji nowych systemów robotycznych da Vinci. – Środki z Krajowego Planu Odbudowy dla onkologii w naszej ocenie są najistotniejszym elementem, determinującym wzrost przychodów spółki w najbliższych okresach. Patrząc na liczbę zainstalowanych i zakontraktowanych systemów da Vinci, zwiększamy prognozę dostaw w 2024 r. fin. do 29 robotów (28 poprzednio) oraz w 2025 r. fin. do 31 (29 poprzednio). Pierwsze instalacje w krajach nadbałtyckich powinny się wydarzyć w 2025 r. fin. Oprócz onkologii, spółka może liczyć też na zamówienia finansowane ze środków KPO, przeznaczonych dla szpitali działających w ramach Krajowej Sieci Kardiologicznej (budżet 2,7 mld zł) oraz z programu cyfryzacji szpitali (3,1 mld zł) – wskazują analitycy. Jednocześnie szybszy niż zakładano wzrost liczby zabiegów przeprowadzanych przy asyście da Vinci, spowodował podniesienie przez biuro szacunków liczby operacji w kolejnych okresach.
Analitycy: Chińska konkurencja nie zachwieje pozycją Synektika
Mimo rynkowych obaw, zdaniem analityków, pojawienie się nowego gracza na rynku robotyki chirurgicznej nie zagrozi mocnej pozycji rynkowej Synektika. – W naszej ocenie rozwój konkurencji jest naturalny w tak dynamicznie rosnącej branży, natomiast ryzyko utraty pozycji lidera przez Intuitive Surgical (producent robotów da Vinci) w średnim okresie jest niewielkie. Duży udział w rynku i wysoka liczba wyszkolonych na tym systemie lekarzy powinny zapewniać w kolejnych latach utrzymanie wiodącej roli w operacjach robotycznych – przekonują.
Tekst jest skrótem rekomendacji DM BDM dla akcji Synektika. Jej autorem jest Anna Tobiasz. Pierwsze rozpowszechnianie raportu nastąpiło 25 sierpnia, o godz. 13:15.