Śledczy stwierdzili, że czyny określone w zawiadomieniu zarządu KGHM nie nosiły znamion czynów zabronionych. Śledztwo dotyczyło dwugodzinnego strajku ostrzegawczego przeprowadzonego w sierpniu 2009 roku w związku z decyzją o sprzedaży przez Skarb Państwa części akcji KGHM.

Zarząd Polskiej Miedzi skierował zawiadomienie do prokuratury, dotyczące m.in. kierowania przez liderów związkowych nielegalnym strajkiem oraz działania na szkodę spółki przez członków rady nadzorczej z wyboru pracowników, będących liderami związkowymi. W kwietniu 2010 roku śledczy umorzyli śledztwo uznając, że strajk był nielegalny, ale jego organizatorzy... nie mieli takiej świadomości. KGHM złożył zażalenie i sąd uznał, że prokuratura musi kontynuować śledztwo.

W KGHM w najbliższych dniach odbędą się referenda strajkowe w sprawie podwyżek i gwarancji zatrudnienia w przypadku utraty kontroli przez Skarb Państwa.