O ostatnich dniach kurs akcji PKN Orlen znowu zbliżył się do historycznego maksimum. W czwartek rósł nawet do 73,8 zł. Ostatecznie na zamknięciu sesji wyniósł 73 zł. Tym samym w stosunku do środowego zamknięcia spadł o 0,5 proc. W ocenie analityków nie można jednak wykluczyć, że kolejne dni przyniosą kontynuację wzrostu.
Zagraniczny popyt
– Popyt na akcje PKN Orlen przede wszystkim kreują inwestorzy zagraniczni. Do zakupów zachęca ich wyjątkowo korzystne dla spółki otoczenie makro oraz dość niska kapitalizacja koncernu w stosunku do wyników, jakie spółka może wygenerować w całym roku 2015 – mówi Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK. Szacuje, że PKN Orlen wypracuje w samym drugim kwartale 26,8 mld zł skonsolidowanych przychodów, 2,5 mld zł zysku EBIT według LIFO (zysk operacyjny z pominięciem zmian na zapasach ropy) oraz 1,97 mld zł zarobku netto. Dla porównania w tym samym czasie ubiegłego roku grupa zanotowała, po oczyszczeniu wyników ze zdarzeń jednorazowych, 28,65 mld zł wpływów ze sprzedaży, 0,33 mld zł zysku EBIT (według LIFO) oraz 0,13 mld zł zysku netto.
– Giełdowi gracze chętnie nabywają walory PKN Orlen także dlatego, że nie mają równie atrakcyjnych celów inwestycyjnych spośród firm zaliczanych do WIG20. Jeszcze niedawno mógł być nim PGNiG, ale dziś już tak nie jest – twierdzi Kasowicz. Jego zdaniem trudno za atrakcyjne do zakupów uznać akcje banków, gdyż istnieje duże ryzyko, że na te instytucje zostaną nałożone nowe podatki (przy założeniu zmiany obozu władzy). Z kolei grupy energetyczne mogą być zmuszone do zakupu niedochodowych kopalń węgla kamiennego. Również ceny sprzedawanej przez nich energii nie dają zbyt wysokich marż.
– Nie można wykluczyć, że dziś inwestorzy kupują akcje PKN Orlen po to, aby je spieniężyć zaraz po publikacji wyników za drugi kwartał. Wszystko w myśl zasady: kupuj plotki, sprzedaj informacje – ocenia Kasowicz. W swojej ostatniej rekomendacji z początku roku wyceniał papiery koncernu na 50,8 zł. Wówczas jednak zakładał, że korzystna sytuacja makro nie będzie tak długo trwała, jak można przypuszczać obecnie.
Rekordowe wyniki
– Utrzymujące się wyjątkowo wysokie marże rafineryjne i petrochemiczne powodują, że PKN Orlen powinien wypracować rekordowe wyniki finansowe, co powoduje wzrost popytu na jego akcje. Taka sytuacja może jeszcze trochę potrwać, zwłaszcza jeśli koncernowi nadal będzie sprzyjało otoczenie makroekonomiczne, które dodatkowo znajdzie odzwierciedlenie w publikowanych raportach okresowych – mówi Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. Szacuje, że płocka grupa w pierwszym półroczu wypracuje rekordowy skorygowany zysk EBITDA LIFO (zysk operacyjny powiększony o amortyzację z pominięciem zmian na zapasach ropy), bo przekraczający 5 mld zł. W tym samym czasie ubiegłego roku był on znacznie mniejszy, gdyż wyniósł około 1,4 mld zł. Wówczas jednak sytuacja makroekonomiczna była zdecydowanie mniej sprzyjająca niż obecnie. W rekomendacji z kwietnia wycenia akcje PKN Orlen na 70,8 zł i zaleca ich trzymanie.