W Polsce problem jest jeszcze większy – obecnie już 81 proc. pracodawców narzeka na problemy z pozyskaniem pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami. To prawie o 10 pkt proc. więcej niż przed wybuchem pandemii – wynika z tegorocznego badania agencji zatrudnienia ManpowerGroup. Najmocniej te problemy odczuwają duże firmy, które najczęściej chcą zwiększać zatrudnienie. Wśród nich aż 86 proc. wskazuje na niedobór talentów.
Francuski rekord
Tę niekorzystną dla pracodawców zmianę widać nie tylko u nas. W badaniu niedoboru talentów, które w kwietniu tego roku objęło 43 państwa, o trudnościach ze znalezieniem odpowiednich ludzi mówi już 69 proc. firm. To prawie o jedną piątą więcej niż w poprzednim sondażu przeprowadzonym przed wybuchem pandemii, w 2019 r. i aż o 40 proc. więcej niż w 2018 r.
Rekordzistami są firmy z Europy – najczęściej na niedobór odpowiednich pracowników narzekają teraz pracodawcy z Francji (88 proc.), Rumunii i Włoch, ale wśród rynków, gdzie ponad 80 proc. pracodawców ma takie trudności, jest także Polska. – Pomimo że pandemia zwiększyła bezrobocie na świecie, w wielu krajach widzimy już oznaki coraz większych problemów z podażą pracy – twierdzi Jonas Prising, prezes ManpowerGroup. Jak dodaje, te problemy nasiliło przyspieszenie transformacji cyfrowej, które sprawia, że firmy potrzebują specyficznych, na razie trudno dostępnych kompetencji. Firmom często zależy na połączeniu umiejętności cyfrowych i rozwiniętych tzw. kompetencji miękkich, w tym samodyscypliny, organizacji pracy, rozwiązania problemów czy zdolności analitycznych.
Firmy na całym świecie nie mogą zatrudnić wystarczającej liczby pracowników, by zaspokoić swoje potrzeby – podkreśla Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. Jak przypomina, rzeczywistość biznesowa firm zauważalnie zmieniła się w ciągu ostatnich dwóch lat głównie za sprawą rewolucji technologicznej i cyfryzacji przyspieszonej przez pandemię. Jej efektem jest awans specjalistów IT, którzy w 2019 r. byli poza pierwszą dziesiątką najtrudniejszych do zdobycia w Polsce pracowników. Dziś są na drugim miejscu.
Z kolei przyspieszony w czasie lockdownów rozwój e-handlu jeszcze bardziej zwiększył zapotrzebowanie na pracowników logistyki, którzy – zarówno u nas, jak i w skali całego świata – otwierają listę najbardziej pożądanych teraz kandydatów do pracy.