Przeciętne wynagrodzenie urosło w drugim kwartale najmniej od ponad czterech lat

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nominalne brutto w gospodarce narodowej wyniosło w drugim kwartale br. 8748,63 zł – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To oznacza wzrost o 8,8 proc. rok do roku.

Publikacja: 08.08.2025 11:06

Przeciętne wynagrodzenie urosło w drugim kwartale najmniej od ponad czterech lat

Foto: Adobe Stock

Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej o 8,8 proc. to wynik niższy niż w pierwszym kwartale (10 proc.), najniższy od ponad czterech lat (pierwszego kwartału 2021 r.) i pierwszy jednocyfrowy od pierwszego kwartału 2022 r., a więc od ponad trzech lat. Jeszcze w pierwszej połowie 2024 r. wynosił około 14,5 proc. (potem 13,4 proc. w trzecim kwartale i 12,4 proc. w czwartym). Z drugiej strony, to wciąż tempo wyższe niż w ostatnich latach przed pandemią (6-8 proc. r/r).

Wzrost o 8,8 proc. r/r w drugim kwartale to też dynamika symbolicznie niższa niż przewidywał Narodowy Bank Polski w lipcowej projekcji (9 proc.). Zaskoczenia więc nie było i te dane raczej nie powinny dodatkowo „usztywniać” Rady Polityki Pieniężnej w planach luzowania polityki pieniężnej (najbliższe posiedzenie decyzyjne RPP 2-3 września).

Dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej pozostaje solidna także w ujęciu realnym. Po uwzględnieniu średniej inflacji w drugim kwartale (4,1 proc. r./r.) średnia płaca urosła o około 4,5 proc.

Czytaj więcej

Kotecki z RPP: W tym roku jeszcze co najmniej jedna obniżka stóp procentowych

W sektorze przedsiębiorstw w drugim kwartale impet spadkowy osłabł

Z dostępnych już danych GUS wynika, że w samym sektorze przedsiębiorstw (tj. w firmach zatrudniających minimum 10 pracowników) przeciętne wynagrodzenie brutto w drugim kwartale urosło o 9,2 proc. r/r, silniej niż w pierwszym (8,2 proc.). Częściowo można by ten wzrost uzasadniać zdarzeniami w pojedynczych branżach (np. podwyżki i premie w górnictwie, wyższe płace w handlu w „świątecznym” kwietniu) czy efektami bazy, niemniej czerwcowe dane z sektora sugerowały, że generalna presja płacowa pozostaje silna, a tempo jej osłabienia straciło impet. Nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw jest niższa niż w latach 2022-2024, ale pozostaje wyższa niż przed pandemią (około 7 proc.). Na niższą dynamikę płac w 2025 r. spory wpływ ma niższa skala wzrostu płacy minimalnej (10 proc. r/r vs. około 20 proc. w 2024 r.). Planowany wzrost „najniższej krajowej” w 2026 r., o raptem 3 proc., również powinien sprzyjać hamowaniu dynamiki płac w przyszłym roku.

Czytaj więcej

Czy kryterium dochodowe jest fair?

W budżetówce małe podwyżki po hojnym 2024 r.

Dane o dynamice wynagrodzeń w całej gospodarce narodowej obejmują jednak nie tylko sektor przedsiębiorstw, ale także sferę budżetową i mniejsze zakłady. Stamtąd dane o przeciętnym wynagrodzeniu i jego tempie wzrostu nie są jeszcze znane, acz z pewnością szczególnie w „budżetówce” roczna dynamika płac silnie opadła. W 2024 r. rosły one w tempie 20-25 proc. r/r, a w pierwszym kwartale 2025 r. o 10,8 proc. W 2024 r. bardzo silny wpływ miały 20-30-procentowe podwyżki dla nauczycieli i w administracji publicznej. W 2025 r. wskaźnik wynagrodzeń w sferze budżetowej urósł jednak „tylko” o 5 proc., a w 2026 r. ma pójść w górę o 3 proc. To powinno sprowadzać w dół dynamikę płac.

Oczekiwania ekonomistów na systematyczny spadek dynamiki wynagrodzeń w gospodarce narodowej w kolejnych kwartałach są też motywowane m.in. historycznie wysokim udziałem kosztów pracy w łącznych kosztach firm (co powinno hamować skłonność firm do ulegania presji płacowej), niższą inflacją (mniejsza skłonność pracowników do rekompensowania strat w sile nabywczej pensji) czy osłabionym popytem na pracę. W tym ostatnim aspekcie sytuacja może się jednak zmieniać w reakcji na silniejsze ożywienie inwestycyjne i (oby) w przemyśle.

– Zakładamy że trend spadkowy jeszcze się nie zakończył i w średnim terminie dynamika wynagrodzeń ustabilizuje się w przedziale 6-7 proc. r/r – komentuje Marta Petka-Zagajewska, dyrektorka Biura Analiz Makroekonomicznych w PKO Banku Polskim.

Czytaj więcej

PMI dla przemysłu w Polsce w górę. To jednak niemal najgorsze dane od roku

Przeciętne wynagrodzenie nie mówi wszystkiego

Warto dodać, że kwota przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ponad 8,7 tys. zł brutto w drugim kwartale oczywiście nie mówi wszystkiego o sytuacji na rynku pracy. Średnie płace silnie różnią się między branżami. W obrębie sektora przedsiębiorstw najwyższe pozostają w informacji i komunikacji (około 14,8 tys. zł brutto średnio w pierwszej połowie 2025 r.) oraz górnictwie i wydobyciu (13,2 tys.), najniższe zaś w zakwaterowaniu i gastronomii oraz „pozostałej działalności usługowej” (6,5-6,8 tys. zł). Różna jest też dynamika zmian. O ile w pierwszej połowie 2025 r. najsilniej, względem analogicznego okresu rok temu, najmocniej urosło przeciętne wynagrodzenie w rolnictwie, leśnictwie, łowiectwie i rybactwie (12,7 proc ), o tyle w handlu i naprawie pojazdów oraz w działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej „tylko” o 6,9 proc.

Z danych GUS o rozkładzie wynagrodzeń wynika też, że mediana wynagrodzeń w gospodarce (czyli wartość środkowa: połowa osób zarabia więcej, połowa mniej) jest o około jedną piątą niższa od przeciętnej płacy. Można szacować, że około dwie trzecie osób zarabia poniżej „średniej krajowej”.

Praca
Polska płaca minimalna goni unijną czołówkę
Praca
Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2025 r.
Praca
Zawahanie czy trend: coraz mniej ofert pracy
Praca
Bezrobocie w dół, poniżej 800 tys. osób bez pracy
Praca
Regionalna płaca minimalna trudna do wprowadzenia
Praca
W następnym kwartale nie będzie w Polsce łatwiej o pracę