Sytuacja na rynkach 22 sierpnia - Powell nie rozwieje wątpliwości?

Szanse na ruch na stopach przez FED we wrześniu spadły do 70 proc. po lepszych danych PMI dla amerykańskiego przemysłu, oraz komentarzach niektórych członków FED, którzy w zasadzie uzależniają wszystko od kolejnych danych.

Publikacja: 22.08.2025 09:11

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Rynek obawia się, że w tym tonie wybrzmi dzisiaj Jerome Powell, który o godz. 16:00 polskiego czasu zacznie przemawiać podczas sympozjum FED w Jackson Hole. Do tego dochodzi jeszcze wątek związany z niezależnością banku centralnego po tym, jak od kilku dni ludzie Trumpa prowadzą nagonkę na Lisę Cook z zarządu FED, wzywając do jej "natychmiastowego odejścia". Pomimo, że formalnie nie zostały jej postawione zarzuty, to Departament Sprawiedliwości USA wczoraj skierował "prośbę" do szefa FED, aby ten zwolnił Lisę Cook. Teoretycznie zamach na niezależność FED powinien odbić się negatywnie na dolarze, to jednak na razie rynki przyglądają się tej przepychance i nie będą reagować, dopóki nie zostaną podjęte jakieś konkretne i namacalne działania zmierzające do usunięcia Cook z pełnionej funkcji.

Dolar zyskuje w piątek rano na szerokim rynku, choć zmiany nie są duże. Najsłabsze są frank i jen - japońskiej walucie zaszkodzić mogły dane o inflacji CPI - a najbardziej stabilnie wypada dolar australijski i kanadyjski. Dzisiejsze wystąpienie Powella o godz. 16:00 będzie w centrum uwagi, ale poza tym głos zabiorą też Collins i Hammack z FED. Ciekawie prezentuje się też sobota w kontekście trwającego sympozjum w Jackson Hole. Zaplanowano przemówienia szefów Banku Anglii, Europejskiego Banku Centralnego i Banku Japonii. Nieformalnie mówi się jednak, że rozmowy w kuluarach mogą zdominować obawy związane z możliwymi działaniami Donalda Trumpa wobec FED.

EURUSD narusza wsparcie przy 1,1590

Para EURUSD od początku tygodnia konsekwentnie się osuwa. W efekcie dzisiaj w nocy doszło do naruszenia ważnych wsparć przy 1,1590-1,1600. Nie było ono znaczące (1,1582), ale może być to sygnał, że szanse na powrót do trendu wzrostowego obserwowanego od początku sierpnia są coraz mniejsze. W zamian za to od lipca wyrysowały nam się trzy niższe szczyty, które w kontekście wcześniejszych wzrostów pomiędzy lutym a lipcem b.r., mogą zapowiadać wejście EURUSD w jakąś większą korektę. Ewidentnym sygnałem dla takiego scenariusza byłoby jednak dopiero naruszenie okolic dołka z początku sierpnia b.r. przy 1,1391.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Czy dzisiaj w kontekście wystąpienia Jerome Powella o godz. 16:00 jest możliwe jakieś odreagowanie? Teoretycznie niczego nie można wykluczyć. Niemniej w przypadku odbicia EURUSD może napotkać spore problemy już przy 1,1670.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Rynek złotego 22 sierpnia - dolar coraz droższy
Waluty
Sytuacja na rynkach 21 sierpnia - lepsze PMI z Europy i problemy wizerunkowe FED
Waluty
Poranek nie dla złotego
Waluty
Rynek złotego 21 sierpnia - podbicie globalnego ryzyka
Waluty
Złoty nie poddaje się bez walki
Waluty
Sytuacja na rynkach 20 sierpnia - zaskakująco "gołębi" RBNZ