EBC nie może jeszcze spocząć na laurach

Po udanym I kwartale gospodarka eurolandu straciła nieco impet. Nie można jednak mówić o końcu ożywienia gospodarczego.

Publikacja: 22.05.2015 06:00

EBC nie może jeszcze spocząć na laurach

Foto: GG Parkiet

W maju drugi raz z rzędu spadł zbiorczy wskaźnik PMI mierzący koniunkturę w sektorach usługowym i przemysłowym strefy euro. Jak wstępnie oszacowała firma analityczna Markit Economics (ostateczne dane poda na początku czerwca), znalazł się on na poziomie 53,4 pkt, w porównaniu z 53,9 pkt w kwietniu.

To wypadkowa pogorszenia koniunktury w usługach (indeks dla tego sektora spadł z 54,1 do 53,3 pkt) i nieznacznej jej poprawy w przemyśle (indeks dla tego sektora wzrósł z 52 do 52,3 pkt). Ankietowani przez Agencję Reutera ekonomiści średnio spodziewali się odczytu zbiorczego PMI na poziomie 53,8 pkt.

Ożywienie trwa

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że koniunktura się poprawia, dystans od tej granicy jest zaś miernikiem tempa poprawy. Choć więc na pierwszy rzut oka czwartkowe dane są rozczarowujące, nie świadczą o istotnym spowolnieniu w gospodarce eurolandu. – Wiele osób będzie rozczarowanych tym, że tempo wzrostu gospodarczego maleje drugi miesiąc z rzędu, ale ten odczyt trzeba oceniać w kontekście. A wówczas jest on przyzwoity. Szerszy obraz jest taki, że ożywienie w strefie euro trwa – ocenił Chris Williamson, główny ekonomista firmy Markit, która oblicza PMI na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw.

W I kwartale, gdy gospodarka strefy euro urosła o 0,4 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału, czyli najbardziej od dwóch lat, zbiorczy PMI wynosił średnio 53,3 pkt. Kwietniowe i majowe odczyty tego wskaźnika sugerują, że to tempo wzrostu PKB zostanie utrzymane także w bieżącym kwartale.

Majowa ankieta wśród menedżerów logistyki daje nawet pewne powody do optymizmu. Wskazuje m.in., że przedsiębiorstwa w eurolandzie zwiększyły zatrudnienie najbardziej od czterech lat, co świadczy o ich optymizmie. Sugeruje też, że eksporterzy korzystają na deprecjacji euro z pierwszych miesięcy roku. Spółki przemysłowe odnotowały bowiem największy wzrost zamówień eksportowych od 13 miesięcy.

Jeszcze ponad rok QE

Za przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego eurolandu w I kwartale odpowiadała w dużej mierze zaskakująco dobra koniunktura we Francji, gdzie PKB wzrósł o 0,6 proc. Choć w maju zbiorczy PMI dla tego kraju wzrósł z 50,6 do 51 pkt, w ocenie Jonathana Loynesa, ekonomisty ds. europejskich w Capital Economics, w bieżącym kwartale francuska gospodarka wyhamuje. Tymczasem zadyszki doświadczają też Niemcy, gdzie PMI w maju spadł do 52,8 pkt z 54,1 pkt w kwietniu.

– Majowe odczyty PMI to kolejne ostrzeżenie, że tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro pozostanie niskie. Pokazują także, że Europejski Bank Centralny nie będzie mógł skrócić programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE), a być może będzie musiał go wydłużyć – twierdzi Loynes. Opublikowane w czwartek sprawozdanie z kwietniowego posiedzenia Rady Prezesów EBC potwierdza, że gremium to zdaje sobie sprawę z kruchości ożywienia w eurolandzie i nie zamierza przerywać QE przed wrześniem 2016 r.

[email protected]

Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów