Na piątkową rozmowę D. Trumpa i W. Putina rynki finansowe spojrzały przede wszystkim przez pryzmat braku wzrostu napięć geopolitycznych. To pozwoliło im zachować względny spokój w oczekiwaniu na poniedziałkowe spotkania w Waszyngtonie, ale nie dało się też nie zauważyć ostrożności w decyzjach inwestycyjnych. Ostatnie miesiące pokazały bowiem, że rozmowy na szczycie niekoniecznie kończą się tak, jakby można było tego oczekiwać, a czasami wręcz skutkują gwałtownym wzrostem ryzyka. Ostrożność i pewna zachowawczość rynków finansowych w poniedziałek wynikała dodatkowo z faktu, że w tym tygodniu (w czwartek) rozpoczyna się coroczne sympozjum ekonomiczne w amerykańskim Jackson Hole, podczas którego przemówienie wygłosi (w piątek) prezes Fedu J. Powell i oczekuje się, że może on dać wskazówki co do najbliższych decyzji Rezerwy w sprawie stóp procentowych. Rynki finansowe wyceniają obniżkę stóp w USA we wrześniu, o 25 pb. Notowania kursu EUR/USD oscylowały w poniedziałek, po porannym zejściu z okolic 1,17, wokół 1,1675. Złoty umocnił się wobec EUR, schodząc w okolice 4,25.

Na rynku długu miały miejsce spadki rentowności przez większą część dnia w USA i w Niemczech (o 1-3 pb), w Polsce zaś (i w regionie) rentowności rosły, o około 3-4 pb wzdłuż całej krzywej.