O ponad 30 proc. spadła wartość akcji obuwniczo-odzieżowej grupy CCC z Polkowic od majowego szczytu, gdy za papier płacono nawet 247,2 zł. Prezes CCC jest zdania, że nie dzieje się nic, co uzasadniałoby taki spadek. Analitycy obawiają się, że grupa nie zrealizuje prognozy rocznej, ale średnio wyceniają walory na prawie 235 zł.
Analitycy: są obawy o plan
Janusz Pięta, analityk biura maklerskiego mBanku, widzi uzasadnienie dla spadku notowań, ale sam niedawno podniósł rekomendację dla CCC z „trzymaj” do „kupuj”. Jak wyjaśnia, obecna wycena już nie jest "wymagająca", a na wyniki za II kwartał, które przyczynić mogły się do obniżki notowań, negatywnie wpłynęła pogoda, wobec czego nie są one dobrym prognostykiem na kolejne kwartały. Cena docelowa analityka to 225 zł, 5 zł mniej niż poprzednio (230 zł).
– Pomimo że wynik na poziomie grupy był w zasadzie zgodny z oczekiwaniami rynku, to spółka pokazała relatywnie słabe wyniki w segmencie HalfPrice. Istotny spadek marży brutto rok do roku przełożył się na prawie 20-proc. spadek skorygowanej EBITDA. To mogło zaniepokoić inwestorów, jako że HalfPrice ma być głównym motorem napędowym wyników grupy w przyszłości. Część rynku obawia się również, że dynamiczna ekspansja HalfPrice znajdzie swoje odzwierciedlenie w kosztach grupy, co będzie wadzić rentowności. Dodatkowo, po wynikach za całe I półrocze widać, że spółka najpewniej nie zrealizuje swoich ambicji wynikowych na 2025 rok – dodaje.
Także Tomasz Sokołowski, analityk Santander Biuro Maklerskie, (wycenia CCC najniżej na rynku, bo na 121,4 zł) jest zdania, że realizacja planu jest zagrożona.