https://pbs.twimg.com/media/GZWHyf-asAIKubF?format=jpg&name=900x900
Narodowa Komisja Rozwoju i Reform (NDRC) stwierdziła, że jest „całkowicie pewna” osiągnięcia swoich celów, ale nie podała żadnych szczegółów, których oczekują inwestorzy na temat agresywnych środków stymulacyjnych stosowanych przez Chiny. Choć wkrótce po otwarciu kluczowe indeksy giełdowe na kontynencie wzrosły o 10 proc. do wieloletnich maksimów, wzrosty te szybko zostały zniwelowane. W przeciwieństwie do kontynentu, akcje w Hongkongu pokryły się morzem czerwieni, a indeks Hang Seng spadł w pewnym momencie o ponad 10 proc. Podczas zmiennej sesji indeks Shanghai Composite Index w Chinach kontynentalnych wzrósł o około 3 proc. w handlu wczesnym popołudniem. Rynki kontynentalne odrobiły straty po tygodniowej przerwie, osiągając dwuletnie szczyty, a obroty przekroczyły bilion juanów w ciągu pierwszych 20 minut handlu. Jednak wkrótce wskaźniki osiągnęły maksymalne wartości, a wskaźniki zastępcze chińskiego wzrostu przesunęły się w całej Azji, gdy szaleństwo zakupów wspierane bodźcami ujawniło oznaki ochłodzenia cen i innych wyzwań. Indeks Shanghai Composite wzrósł w popołudniowym handlu o 3,1 proc., a blue chip CSI300 o 4 proc., po wcześniejszym wzroście odpowiednio o 10,1 proc. i 10,8 proc. Hongkong Hang Seng, uznany w tym roku za najlepiej radzący sobie główny rynek dzięki olbrzymim wzrostom podczas ostatnich sesji, spadł o 7,7 proc.
Analitycy początkowo przypisywali tę rozbieżność procesowi nadrabiania zaległości przez chińskie akcje, ponieważ Hongkong odnotował gwałtowny wzrost, gdy Wielka Brytania była na wakacjach, ale wkrótce stało się jasne, że rynki były rozczarowane brakiem konkretnych programów stymulacyjnych ze strony Pekinu.
Oznacza to negatywne otwarcie dla Europy, a kontrakty terminowe na akcje spadały w godzinach otwarcia giełd azjatyckich.