[b]Mamy taką sytuację – PGE wygrywa przetarg na zakup Energi, bo zaoferowała najwyższą cenę. Rząd polski popiera ten pomysł, bo uważa, że PGE wymaga wzmocnienia, a budżet zyska 7,5 mld zł. Wydawałoby się, że wszyscy będą zadowoleni. A Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów protestuje. Czy słusznie?[/b]
Tak. Przepisy nie pozwalają UOKiK na wydanie zgody na konsolidację, w wyniku której podmiot dominujący zwiększyłby swoją pozycję rynkową, co w tym przypadku miałoby miejsce. Poza przestrzeganiem prawa, transakcja ta byłaby zła dla odbiorców i energetyki. Większa koncentracja to większa monopolizacja rynku i wyższe ceny dla odbiorców, a firmy nie mają zachęt do obniżania kosztów i poprawy efektywnoÊci działania. Transakcja ta jest również bardzo zła dla energetyki, ponieważ sprowadza się do transferu do budżetu państwa 7,5 mld złotych, znacznie ograniczając możliwoÊci inwestycyjne. A inwestycje są obecnie kluczowe: dla energetyki, aby odnowić majątek, i dla odbiorców, aby zapewnić im dostawy energii w Êredniej i długiej perspektywie.
[b]Plan przyłączenia Energi do PGE wzbudza od początku wiele kontrowersji. Wiele mówi się o zagrożeniu dla rynku i możliwym dyktacie cenowym silnej PGE. Czy to oznacza, że powinniśmy jako odbiorcy energii obawiać się skutków przejęcia Energi przez PGE?[/b]
Zagrożeniem dla rynku i odbiorców jest zawsze monopolizacja rynku. W czasie konsolidacji spółek sektora w roku 2006, gdy Rada Ministrów podejmowała decyzje o ich połączeniu w grupy, już osiągnięto maksymalny stopień koncentracji i nie należy go teraz zwiększać. Wystarczy przeanalizować wszystkie wskaêniki siły rynkowej czy zakresu działania rynku. Pokazują, że zakres rynku byłby zbyt mały po tej transakcji, czyli przyłączeniu Energi do PGE. Wskaênik ten pada z 42 proc. do 28 proc., siła rynkowa zaÊ wynosi 3000. A zatem przekroczony zostaje poziom 2000, który powszechnie uważany jest za akceptowalny.
[b]Z drugiej strony jednak eksperci wskazują na konieczny wzrost cen energii w Polsce, bo sektor będzie potrzebować pieniędzy na inwestycje i więcej będziemy zużywać energii ze źródeł odnawialnych, a ta po prostu jest droższa. Więc rachunki za prąd i tak wzrosną, bez względu na to, czy PGE przejmie Energę, czy też nie.[/b]