Jutrzejsze otwarcie zależeć będzie od reakcji na treść komunikatu, jaki się pojawi po posiedzeniu FOMC. Na zmianę stóp oczywiście nikt nie liczy, ale zapewne wszyscy będą poszukiwać najmniejszych sugestii, że takie zmiany stóp (czytaj podwyżki) są na poważnie rozważane, lub że w ogóle rozważana jest możliwość podjęcia w bardziej sprecyzowanym (bo ogólnie to wiadomo, że kiedyś się zacznie) terminie sekwencji zacieśniającej politykę pieniężną. Jeśli takich sygnałów rynek nie znajdzie, lub zostaną one uznane za nieistotne w najbliższym czasie, można oczekiwać powiększenia skali zwyżki.