USA i Chiny doszły do porozumienia podczas rozmów prowadzonych w Genewie. - Żadna ze stron nie chce całkowitego zerwania relacji handlowych – mówił w poniedziałek rano Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu. Ujawnił, że oba kraje zdecydowały się na 90 dni obniżyć aż o 115 pkt proc. karne cła, którymi się wzajemnie wcześniej obłożyły. Amerykańskie karne cła na produkty z Chin wynosiły dotychczas aż 145 proc., a chińskie na towary ze Stanów Zjednoczonych 125 proc. W wyniku rozejmu handlowego, chińskie karne cło na dobra z USA zostanie obniżone do 10 proc., a amerykańskie na towary z Chin do 30 proc. Dlaczego nie do 10 proc.? Bo nadal będzie obowiązywało 20-procentowe cło nałożone jako kara za to, że Chiny nie zablokowały napływu fentanylu do USA. Jest jednak nadzieja, że również „fentanylowe” cło zostanie zniesione. Sekretarz skarbu stwierdził bowiem, że rozmowy dotyczące współpracy z Chinami w sprawie powstrzymania napływu tego narkotyku „są na dobrej ścieżce”.
Czytaj więcej
Chiński eksport wzrósł w kwietniu o 8,1 proc. w ujęciu dolarowym - mówią oficjalne dane. Sporą część eksportu przekierowano wówczas do Azji Południowo-Wschodniej.
Co dalej z umowami handlowymi z udziałem USA?
Bessent stwierdził również, że jest możliwe zawarcie z Chinami umów gwarantujących większe zakupy amerykańskich towarów, tak by zmniejszył się deficyt USA w handlu z ChRL. Zapewnił też, że wypracowano „dobry mechanizm” rozwiązywania kryzysów w relacjach z Chinami.
Prezydent USA Donald Trump napisał w niedzielę, że USA i Chiny pracują nad „totalnym resetem” relacji handlowych. Strona chińska była wówczas bardziej powściągliwa, wskazując, że „poczyniono pozytywne kroki" w rozmowach z Amerykanami.
- Ważne jest, aby zrozumieć, jak szybko udało nam się dojść do porozumienia, co wskazuje, że być może różnice nie były tak duże, jak sądzono – powiedział Jamieson Greer , przedstawiciel handlowy USA. - Stany Zjednoczone mają ogromny deficyt handlowy w wysokości 1,2 biliona dolarów, dlatego prezydent ogłosił stan nadzwyczajny i nałożył cła, a my jesteśmy przekonani, że umowa, którą zawarliśmy z naszymi chińskimi partnerami, pomoże nam rozwiązać, pracować nad rozwiązaniem tego stanu nadzwyczajnego - dodał Greer.