Kapitał to nie jedyna korzyść z upublicznienia

Debiut na giełdzie i uplasowanie emisji papierów wartościowych jest kamieniem milowym w rozwoju spółek.

Publikacja: 27.05.2015 06:00

Łączna wartość przychodów polskich spółek notowanych na GPW przekracza 500 mld zł, co w skali całego

Łączna wartość przychodów polskich spółek notowanych na GPW przekracza 500 mld zł, co w skali całego kraju stanowi ponad 14 proc. obrotów przedsiębiorstw niefinansowych. Widać bardzo duże dysproporcje w zależności od regionu. Największą wartością sprzedaży mogą się pochwalić firmy z woj. mazowieckiego, pomorskiego oraz dolnośląskiego. Natomiast bardzo słabo wypadają emitenci z woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego.

Foto: GG Parkiet

Główną przesłanką pojawienia się na warszawskim parkiecie jest oczywiście pozyskanie pieniędzy – najczęściej na inwestycje, rzadziej na spłatę zadłużenia. Rynek kapitałowy oferuje dostęp do szerokiego grona inwestorów. Ponadto taka forma pozyskania finansowania pozwala zachować kontrolę właścicielską nad firmą. Jak pokazuje praktyka, najczęściej spółki decydują się na emisje, w wyniku których udział nowych inwestorów jest niższy niż 50 proc. Atutem obecności na giełdzie jest również możliwość przeprowadzania kolejnych emisji, jeśli wymaga tego sytuacja. Kolejny plus to większa wiarygodność w oczach kontrahentów oraz instytucji finansowych. Banki chętniej przyznają kredyt firmie, która prowadzi przejrzystą politykę informacyjną i nie kryje się ze swoimi wynikami finansowymi.

– Emisja akcji czy obligacji to jedno ze źródeł finansowania dla firm, które są w dobrej kondycji finansowej i chcą rozwinąć swoją działalność. Nie zawsze jest możliwość pozyskania wystarczających funduszy z banku czy indywidualnego inwestora i w takich sytuacjach giełda jest dobrym rozwiązaniem – komentuje Agnieszka Łukomska, dyrektor ds. ekonomiczno-finansowych firmy Drozapol-Profil. Dodaje, że w przypadku reprezentowanej przez nią spółki decyzja o wejściu na giełdę była jak najbardziej słuszna. – Otworzyła wiele nowych możliwości, między innymi pozyskanie kapitału na rozwój firmy oraz włączenie do grona akcjonariuszy naszych pracowników, co na pewno wpłynęło pozytywnie na ich utożsamianie się z firmą – dodaje.

82,5 mld zł ma do wykorzystania Polska do 2020 r. w ramach unijnej polityki spójności. To znacznie więcej niż w przypadku ostatniej perspektywy na lata 2007–2013.

Na spółki korzystające z rynku kapitałowego warto też spojrzeć z perspektywy tworzonych przez nie nowych miejsc pracy. W skali całego kraju spółki giełdowe odpowiadają już za ponad 6 proc. całkowitego zatrudnienia poza rolnictwem i administracją publiczną – wynika z raportu PwC.

Teraz czas na obligacje

W Europie aż 60 proc. finansowania pozyskiwanego przez spółki przypada na sektor bankowy. Tymczasem w USA sytuacja wygląda zupełnie inaczej i aż w 80 proc. przypadków firmy decydują się na inne źródła finansowania. Szczególnie popularne są instrumenty dłużne, które w najbliższych latach będą mocno zyskiwać na popularności również na naszym kontynencie. Jak podkreślają eksperci, dzięki działaniom Komisji Europejskiej skorzystanie z finansowania dłużnego z wykorzystaniem rynku kapitałowego stanie się znacznie łatwiejsze.

80 proc. finansowania spółki w USA pozyskują poza sektorem bankowym, m.in. w formie emisji obligacji. W Europie ten odsetek jest znacząco niższy i w najbliższych latach będzie się zwiększał.

W naszym kraju rynek obligacji dopiero się rozwija. Potwierdzają to dane dotyczące relacji wartości wyemitowanych instrumentów dłużnych do PKB. Wynosi ona niespełna 15 proc. To jeden z najniższych wskaźników w Europie. Prym wiedzie tu Luksemburg, gdzie wskaźnik ten wynosi aż 199 proc., a za nim są Holandia (157 proc.), Irlandia (142 proc.), Islandia (127 proc.) i Wielka Brytania (96 proc.). Pokazuje to, jak duży potencjał rozwoju ma rynek Catalyst, który ruszył w 2009 r. Obecnie obligacje dopuszczone do obrotu na tym rynku ma około 150 firm. W 2014 r. liczba emitentów obligacji korporacyjnych wzrosła do 147 wobec 132 w 2013 r.

Warto przy tym podkreślić, że emisja obligacji jest ciekawą opcją nie tylko dla spółek, ale również dla samorządów. Obecnie jedynie około 5 proc. łącznego zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego ma formę obligacji notowanych na rynku publicznym – podaje PwC. Uwagę zwracają również duże dysproporcje w wykorzystaniu rynku kapitałowego przez samorządy w poszczególnych regionach. Tradycyjnie zdecydowanym liderem jest województwo mazowieckie. Obligacje notowane na rynku giełdowym stanowią aż 17 proc. zadłużenia tamtejszych samorządów. Natomiast w siedmiu województwach samorządy w ogóle nie skorzystały jeszcze z tej formy finansowania. Gdyby w Polsce udział obligacji na rynku publicznym osiągnąć miał poziom odnotowany w województwie mazowieckim, to wartość obligacji samorządowych na Catalyst byłaby większa o ponad 8,4 mld zł – szacuje PwC. Wśród największych korzyści z emisji obligacji samorządowych w stosunku do innych form finansowania eksperci wskazują długi okres zapadalności, dużą elastyczność, relatywnie niski koszt oraz korzyści wizerunkowe.

Dobra alternatywa dla kredytu

324 spółki giełdowe mają swoją siedzibę na terenie woj. mazowieckiego. Dla porównania, w woj. podlaskim jest zaledwie sześciu emitentów, a w woj. warmińsko-mazurskim i lubuskim po ośmiu.i lubuskim (po 8).

Pod adresem rynku kapitałowego często formułowany jest zarzut, że skuteczność pozyskania kapitału w dużej mierze zależy od panującej koniunktury. Rzeczywiście, w czasie bessy uplasowanie papierów może być trudnym zadaniem. Jednak praktyka pokazuje, że dobre spółki z rozsądną wyceną znajdą chętnych na swoje akcje nawet w czasie dekoniunktury. Natomiast finansowanie kredytem – będące alternatywą do skorzystania z instrumentów rynku kapitałowego – nie zawsze jest łatwo dostępne. W czasie recesji czy chociażby spowolnienia gospodarczego banki niechętnie udzielają kredytów – szczególnie małym i średnim przedsiębiorstwom. Tymczasem to właśnie małe i średnie firmy odpowiadają za większość zatrudnienia w Europie. Eksperci PwC podkreślają zarazem, że banki niechętnie finansują przedsięwzięcia o podwyższonym stopniu ryzyka, podczas gdy to właśnie tego typu projekty są kluczowe dla wzrostu innowacyjności i konkurencyjności gospodarki. Gdyby europejskie rynki kapitałowe były równie głębokie jak w USA, to w latach 2008–2013 firmy miałyby dostęp do dodatkowego finansowania w wysokości aż 90 mld euro – wynika z danych Komisji Europejskiej.

[email protected]

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie we współpracy z marszałkami województw, Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych, PKO Bankiem Polskim, Bankiem Gospodarstwa Krajowego i Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi i innymi partnerami organizuje cykl 16 spotkań regionalnych w największych polskich miastach. Patronat nad projektem objęło Ministerstwo Skarbu Państwa i Pracodawcy RP. W ramach projektu „Kapitał dla rozwoju" zarząd Giełdy Papierów Wartościowych wraz z Partnerami spotka się z firmami i samorządami, które są zainteresowanie pozyskaniem finansowania na rozwój swojej działalności, również w kontekście wykorzystania dotacji unijnych. Uczestnicy spotkań dowiedzą się m.in., jak skutecznie pozyskać środki w perspektywie unijnej 2014–2020 oraz jak firmy i samorządy mogą sfinansować tzw. wkład własny poprzez rynek kapitałowy.

Spotkania będą stanowiły okazję do wymiany opinii z ekspertami rynku kapitałowego oraz nawiązania relacji biznesowych. Uczestnicy będą mogli wziąć udział w panelach dyskusyjnych o efektywnych sposobach wykorzystania instrumentów rynku kapitałowego w finansowaniu rozwoju firm i samorządów.

Pierwsze spotkania odbędą się 27 maja w Gdańsku, a 28 maja w Bydgoszczy. Cykl spotkań zakończy się w listopadzie 2015 r. Szczegółowe informacje na temat projektu wraz z programami spotkań w poszczególnych miastach wojewódzkich będą dostępne się na stronie www.gpw.pl/kdr.

Firmy
Giełdowe spółki starają się monitorować poziom hałasu, a nawet go ograniczyć
Firmy
Arctic Paper rozczarował wynikami. Kurs szuka dna
Firmy
Dziwny spadek WIG20. „Winny” Orlen
Firmy
Portfel zamówień Zrembu pęcznieje od nowych kontraktów
Firmy
Dębica zmniejszy produkcję opon
Firmy
Akcje dostawców sprzętu dla wojska pod presją