Przegląd ma na celu opracowanie zaktualizowanej strategii rozwoju na najbliższe lata, m.in. oceniony ma być potencjał rozwoju organicznego, jak i przez przejęcia. W grę wchodzić może sprzedaż aktywów.
W czwartek notowania przetwórcy aluminium lekko spadały, o maksymalnie 0,7 proc., do 340 zł. Przegląd opcji jest w zasadzie sformalizowaniem deklaracji, jakie zarząd Kęt składa nie tylko przy ogłaszaniu średnioterminowych planów, ale na niemal każdym spotkaniu kwartalnym z zarządzającymi i analitykami.
Powracającym motywem są przejęcia, ale nie spektakularne, raczej jako wzmocnienie dotychczasowych obszarów, głównie na rynkach zagranicznych. Takim przykładem był zakup trzy lata temu spółki produkcyjnej w Słowenii.
Z kolei już dwa lata temu padła sugestia, że może warto byłoby stworzyć czwartą nogę – wejść w obszar nowy, ale jednocześnie uzupełniający obecną ofertę dla budownictwa. Niedawno pisaliśmy, że na celowniku Kęt może znaleźć się giełdowy Mercor – zwłaszcza że w obu akcjonariatach dominują fundusze. Mercor zajmuje się systemami ochrony przeciwpożarowej budynków. Kęty działają w trzech obszarach. Pierwszy to wyroby wyciskane, czyli produkcja aluminiowych profili konstrukcyjnych dla budownictwa czy przemysłu motoryzacyjnego. Drugi to systemy aluminiowe, czyli głównie fasady budynków. Trzeci to opakowania – przede wszystkim dla przemysłu spożywczego.