Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przyspieszona zmiana pokoleniowa to jedno z największych wyzwań dla sektora bankowego. Jak wynika z analiz McKinsey&Company, już w 2035 roku pokolenia Z (urodzeni w latach 1995–2009) i alfa (od 2010 r.) będą stanowić około 36 proc. klientów, podczas gdy obecnie to zaledwie 16 proc. W tym samym czasie udział baby boomersów (urodzonych przed 1965 r.) spadnie z 28 proc. do zaledwie 8 proc.
Młode pokolenia mają znacznie większe oczekiwania wobec „user experience”, czyli doświadczeń użytkownika. Oczekują usług szybkich, intuicyjnych, wspieranych przez sztuczną inteligencję (Gen AI). Tę presję podsyca konkurencyjna oferta ze strony fintechów, które kuszą innowacyjnymi i przyjaznymi usługami cyfrowymi. Dodatkowo młodzi klienci są bardziej skłonni do zmiany banku i posiadania kilku kont jednocześnie. Co ciekawe, wykazują też znacznie większą skłonność do inwestowania – nawet 22 proc. pokolenia Z podejmuje próby inwestowania (również w kryptowaluty) jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności, w porównaniu z 5 proc. wśród zetek i 3 proc. wśród milenialsów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.