Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
15 stycznia mija dziesięć lat od „czarnego czwartku”, czyli dnia, gdy kurs franka szwajcarskiego przebił granicę 5 zł.
– Ostatnia dekada w sporach frankowiczów to nie tylko historia walki, ale przede wszystkim dowód na to, jak determinacja konsumentów i wsparcie prawników mogą przeobrazić sprawę z pozornie beznadziejnej w pełen sukces – komentuje mecenas Karolina Pilawska z kancelarii Pilawska Zorski Adwokaci. – W tym czasie sądy polskie przeszły drogę od ostrożnych i nielicznych wyroków na korzyść frankowiczów do stanu, w którym stwierdzanie nieważności umów kredytowych stało się normą – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.