– Wynika to przede wszystkim ze zwiększonej gotowości do oszczędzania – dodał. Wzrosła ona o 3,9 punktu do 13,9 punktu — najwyższego poziomu od ponad roku.
– Wysoka gotowość do oszczędzania wśród konsumentów jest również wyrazem ich ciągłej niepewności – zauważył Buerkl, podając jako jeden z czynników nieprzewidywalną politykę handlową USA.
Z drugiej strony oczekiwania dotyczące dochodów kontynuowały wzrost czwarty miesiąc z rzędu, rosnąc o 2,4 punktu do 12,8 punktu, czemu sprzyjały korzystne porozumienia płacowe i umiarkowana inflacja.
Oczekiwania ekonomiczne wzrosły o siedem punktów, do 20,1 punktów - najwyższego poziomu od wybuchu wojny na Ukrainie - ponieważ konsumenci przewidują ożywienie gospodarcze napędzane pakietem stymulacyjnym na rzecz obronności i infrastruktury o wartości 500 miliardów euro (580,15 miliardów dolarów).
Ekonomista ING Carsten Brzeski stwierdził, że nastroje konsumentów pozostają słabe, ponieważ plany fiskalne rządu są skierowane głównie do przedsiębiorstw, a nie gospodarstw domowych. – Od początku roku zaufanie konsumentów wykazało minimalną poprawę. Podczas gdy konsumenci podzielają rosnący optymizm biznesowy, obawy dotyczące inflacji i większa skłonność do oszczędzania obciążają zaufanie – stwierdził.
Niemieccy konsumenci przyjęli postawę wyczekującą
Badanie wykazało, że oczekiwania dochodowe wyraźnie zmierzają w kierunku ożywienia. Niedawne korzystne porozumienia płacowe w połączeniu z umiarkowaną inflacją wzmocniły oczekiwania dochodowe. GfK stwierdził, że poprawa płac pomogła zwiększyć siłę nabywczą.