Scanway przeskoczy z NewConnect na GPW

Planujemy złożenie prospektu do KNF w połowie roku i liczymy na możliwość debiutu jeszcze w 2025 r. - informuje prezes Jędrzej Kowalewski.

Notowania spółki Scanway podczas czwartkowej sesji zyskują na wartości. Około godz. 12 kurs idzie w górę o 4 proc. do prawie 70 zł. To implikuje 97 mln zł kapitalizacji. Spółka z nawiązką spełnia warunek minimalnej kapitalizacji (12 mln euro) konieczny do przeniesienia notowań z NewConnect na rynek główny. Zarząd podtrzymuje plan przeprowadzki.

- Regularnie zajmujemy czołowe pozycje w zakresie wartości obrotów giełdowych, a w kwietniu odpowiadaliśmy za ponad 6 proc. całkowitych obrotów na rynku NewConnect, notując trzecią pozycję spośród 360 spółek. Przejście na rynek regulowany GPW umożliwi jeszcze szerszemu gronu inwestorów, w tym instytucjonalnym, ekspozycję na przyszłościowy i dynamicznie rozwijający się w Polsce sektor kosmiczny - podkreśla prezes Scanwaya, Jędrzej Kowalewski.

Jakie wyniki ma Scanway

W I kwartale spółka miała przychody wynoszące 3,2 mln zł, wyższe o 97 proc. w ujęciu rok do roku. Główny wpływ na to miało dostarczenie do klientów dwóch instrumentów optycznych i bieżąca kontraktacja zleceń.

Scayway informuje, że zdarzeniem o istotnym wpływie na przyszłe wyniki jest uwzględnienie go pośród ośmiu rekomendowanych podwykonawców w projekcie Camila (jest realizowany za pośrednictwem Europejskiej Agencji Kosmicznej, liderem konsorcjum jest Creotech). Wartość zawartej 10 kwietnia 2025 r. umowy wynosi 51,9 mln euro, a dla ośmiu podwykonawców, w tym Scanwaya, przypada kwota 26,3 mln euro.

W I kwartale 2025 r. za 89 proc. przychodów spółki odpowiadały rozwiązania dla branży kosmicznej, a za 11 proc. modułowe systemy wizyjne w segmencie przemysłowym. Koszty operacyjne wzrosły do 5,3 mln zł z 3,9 mln zł. Na poziomie operacyjnym i netto strata przekracza 1,1 mln zł - podobnie jak rok temu.

Poziom środków pieniężnych spadł. Na koniec marca 2025 roku wyniósł 0,27 mln zł wobec 0,48 mln zł rok temu.

Jakie plany ma Scanway na 2025 rok

Portfel zamówień spółki na koniec marca wynosił 16,9 mln zł - nie uwzględnia spodziewanych środków z tytułu udziału w projekcie Camila. Na koniec 2024 r. backlog miał wartość 17,1 mln zł.

– Za nami kolejny kwartał z istotnym wzrostem przychodów ogółem w ujęciu rok do roku. Pozyskujemy nowe zamówienia oraz zacieśniamy współpracę z istniejącymi klientami, czego przykładem jest rozszerzenie umowy z Nara Space o testy lotnicze opracowywanego przez nas teleskopu do badania emisji metanu.. Po około roku od rozpoczęcia przetargu wyklarowała się sytuacja projektu Camila, w którym jesteśmy uwzględnieni jako rekomendowany podwykonawca i aktualnie pracujemy nad umową wykonawczą, która pozytywnie wpłynie na wysokość naszego backlogu – podkreśla prezes.

Celem projektu Camila jest stworzenie polskiej konstelacji satelitów obserwacyjnych, dostarczających danych optycznych i radarowych do zastosowań głównie cywilnych na potrzeby administracji publicznej, nauki oraz sektora prywatnego. Konstelacja do obserwacji Ziemi ma zostać wyniesiona na orbitę do końca 2027 roku i składać się z minimum trzech satelitów.