Do tej pory Unima 2000 płaciła dywidendę nieregularnie. Z zysku za 2012 r. wyniosła po 25 groszy na akcję. Kolejny rok firma, z powodu odpisów, zakończyła pod kreską. Dane za 2014 r. nie są jeszcze znane. Po trzech kwartałach zysk netto sięgał 0,33 mln zł. – Jeszcze nie podliczyliśmy ostatecznie wyników za 2014 r. i nie zajmowaliśmy się sprawą podziału zysku – mówi Jolanta Matczuk, członek zarządu i główna księgowa Unimy 2000. Deklaruje, że ostatni kwartał zeszłego roku nie przyniósł żadnych negatywnych niespodzianek (odpisów) i zakończył się na plusie.

Technologiczna firma chce też uruchomić kolejny program skupu akcji. W ramach poprzedniego, który wygasł w zeszłym roku (ruszył w 2009 r.), Unima 2000 nabyła za nieco ponad 0,5 mln zł (budżet na buyback sięgał 4 mln zł) 118 tys. walorów stanowiących 4,33 proc. kapitału i dających 3,1 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. – O szczegółach nowego programu buybacku zdecydują akcjonariusze na walnym zgromadzeniu. Na razie jest to otwarta kwestia – mówi przedstawiciel spółki.

Strategia Unimy 2000 zakłada też uruchomienie celowych funduszy inwestycyjnych. – Mamy spore środki zgromadzenie na kapitale zapasowym. Przesuwając je do funduszy celowych, będziemy mogli elastycznie reagować na pojawiające się okazje rynkowe, w tym inwestycyjne – wyjaśnia Matczuk. Twierdzi, że na razie spółka nie ma gotowej listy projektów, które chciałaby sfinansować z tego źródła.

Przedstawiciel Unimy 2000 nie zdradza budżetu firmy na bieżący rok. – Jak co roku zakładamy progres wyników – zapewnia. Przyznaje, że klimat inwestycyjny w segmentach, w których działa firma, mimo poprawiającej się koniunktury gospodarczej w Polsce nadal jest trudny. Mimo to zgodnie ze strategią przychody Unimy 2000 mają stabilnie rosnąć, a marże nie odbiegać od średniej rynkowej. Spółka chce też zintensyfikowania sprzedaży nowych technologii mobilnych i rozwiązań klasy facility management (integrują różnej klasy aplikacje działające w firmach). Unima 2000 liczy też na wzrost sprzedaży z usług call center. W styczniu dwukrotnie powiększyła liczbę posiadanych stanowisk. Obecnie może zatrudnić nawet 200 telekonsultantów.