WIG-informatyka w ostatnich 12 miesiącach urósł o 31 proc. Jest kilkanaście procent wyżej niż podczas tzw. bańki internetowej w 2000 r. Nie należy jednak szukać tu prostych analogii, bo wtedy za wycenami nie stały fundamenty firm. Teraz jest inaczej – uspokajają analitycy.
Wyniki i notowania
Aktualnie za 54,3 proc. indeksu WIG-informatyka odpowiadają łącznie trzy spółki z grupy Asseco: Asseco Poland, Asseco SEE i Asseco BS. Są właśnie w trakcie publikowania wyników za zeszły rok. Asseco BS publikację zaplanowało na 25 lutego – do czasu zamknięcia tego wydania gazety raport nie trafił na rynek. W czwartek kurs Asseco BS (kapitalizacja 1,3 mld zł) lekko spadał. Od 2016 r. porusza się w trendzie wzrostowym. Eksperci wskazują, że w ujęciu wskaźnikowym Asseco BS jest najdroższe spośród wymienionych firm z grupy. Ma też najniższą dynamikę wzrostu. Natomiast jego atutami są: stabilność, solidna dywidenda i wysoki cash flow.
Również w Asseco Poland plusem jest dywidenda, której stopa co roku oscyluje w okolicach 5 proc. Analitycy zakładają, że spółka miała bardzo udany IV kwartał. Wyniki za zeszły rok opublikuje 23 marca. Przy obecnej cenie akcji (o 5 proc. wyższej niż 12 miesięcy temu) kapitalizacja sięga 5,5 mld zł.
Z kolei na 2 mld zł wyceniane jest Asseco SEE, którego notowania od 2019 r. poruszają się w trendzie wzrostowym. Asseco SEE pokazało już dobre wyniki za cały 2020 r. Zarząd pozytywnie ocenia perspektywy. Portfel zamówień na 2021 r. ma wartość 129,9 mln euro, jest o 11 proc. wyższy rok do roku. W planach są przejęcia. – Trwają obecnie zaawansowane rozmowy o przejęciu sześciu–siedmiu spółek, pierwsze transakcje mogą się pojawić w II kwartale – mówi prezes Asseco SEE Piotr Jeleński. Spółka chce w tym roku wypłacić 1 zł dywidendy na akcję.