O 11.00 w Lubinie rozpoczęło się zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Z punktu widzenia inwestorów giełdowych kluczowym punktem porządku obrad jest podział zysku netto, który wyniósł 11,33 mld zł (56,7 zł na akcję). Rekomendacja zarządu to 17 zł (30 proc.) ale największy akcjonariusz, czyli resort skarbu sygnalizował, że KGHM mógłby wypłacić ponad połowę zysku (około 28 zł na walor).

„Oczekuje się dywidendy w wysokości 28-30 zł na akcję, podczas gdy spełnienie zakładanych 8 mld zł z dywidend otrzymanych przez Skarb Państwa możliwe jest tylko wówczas, gdy KGHM wypłaci blisko 100 proc. zysku" – napisał w  porannym komentarzu Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK. „Taka wypłata, implikowałaby 55 zł dywidendy na akcję i pozostawiłaby faktycznie nienaruszony program inwestycyjny, jedyną zmianą byłaby konieczność poszukania 6 mld zł finansowania zewnętrznego, a tym samym zoptymalizowania swojej struktury finansowania. Dotychczas KGHM finansował działalność wyłącznie z kapitałów własnych" – podsumował analityk.