Wybrany przez PKP do wyłącznych negocjacji w procesie sprzedaży aktywów PKP Energetyki fundusz private equity CVC Capital Partners odkrywa karty i mówi nam o planach wobec spółki. Dopuszcza w niej udział partnera krajowego.
– Jesteśmy gotowi na samodzielny zakup PKP Energetyki i przyjęcie pełnej odpowiedzialności za jej rozwój po przeprowadzeniu negocjacji. Prowadzimy wstępne rozmowy z partnerami krajowymi, którzy mogliby wejść do spółki jaki niewielki akcjonariusz mniejszościowy z maksymalnie kilkunastoprocentowym pakietem – mówi nam Przemysław Obłój, dyrektor CVC Capital Partners.
EBOR, PIR, PZU...
Jak zaznacza, taki partner jest poszukiwany raczej wśród inwestorów instytucjonalnych, a nie państwowych spółek energetycznych. – Żadna z nich nie czułaby się komfortowo w roli akcjonariusza mniejszościowego w PKP Energetyce, bo każda w pewnym stopniu z nią konkuruje – argumentuje.
Nie ujawnia jednak nazw potencjalnych partnerów. Z naszych informacji wynika, że CVC prowadzi wstępne rozmowy z kilkoma podmiotami, m.in. Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi, a także z PZU.
Rola polskiego akcjonariusza mniejszościowego mogłaby polegać na zapewnieniu stabilności przy wyjściu z inwestycji w przyszłości czy pomocy przy możliwym debiucie giełdowym. – Za pięć lat widziałbym PKP Energetykę na warszawskiej giełdzie – dodaje Obłój.