Metale szlachetne znalazły się w oku cyklonu

Kursy złota i srebra po piątkowych spadkach, kontynuowały w poniedziałek marsz na południe. W pewnym momencie wyprzedaż przekroczyła najśmielsze oczekiwania.

Publikacja: 10.08.2021 05:15

Metale szlachetne znalazły się w oku cyklonu

Foto: Adobestock

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy oczywiście miały wpływ na rynek walutowy, ale największe piętno odcisnęły jednak na rynku surowców i towarów. Mocno ucierpiały przede wszystkim metale szlachetne. Już w piątek wyraźnie traciły one na wartości. Prawdziwy zastrzyk adrenaliny inwestorzy dostali jednak w poniedziałek.

Flash crash

W piątek cena złota spadła o prawie 2,5 proc. Nie dość, że złamane zostało ważne wsparcie w okolicach 1790– 1800 USD za uncję, to jeszcze przetestowano kolejny ważny poziom w okolicach 1750–1760 USD. – Notowania kruszcu już w piątek gwałtownie spadły po impulsie, jaki przyniosły dane z amerykańskiego rynku pracy. Odczyty okazały się bowiem lepsze od oczekiwań, co poskutkowało nadziejami na rychłe rozpoczęcie procesu zacieśniania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych – a co za tym idzie, doprowadziło do dynamicznej zwyżki wartości amerykańskiego dolara – wyjaśnia Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.

Jeszcze mocniej ucierpiało srebro, które tylko w piątek straciło na wartości prawie 3,5 proc. i zjechało w okolice 24 USD za uncję.

GG Parkiet

Jak pokazała poniedziałkowa sesja, to jednak był tylko przedsmak prawdziwych emocji. Prawdziwe trzęsienie ziemi nastąpiło jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek. Cena złota błyskawicznie zjechała poniżej 1700 USD. Z kolei srebro spadło w okolice 22,5 USD. Szybko jednak sytuacja się „ustabilizowała". Złoto w ciągu dnia było już wyceniane na 1740 USD zaś srebro na 23,8 USD. Skąd więc tak głęboka przecena w pierwszych godzinach poweekendowego handlu?

– To efekt niskiej płynności na rynku oraz pojawiania się dużych pozycji sprzedających. Inwestorzy wykorzystali negatywne nastawienie do złota oraz zamknięcie rynku japońskiego – mówi Michał Stajniak, analityk XTB. W pewnym momencie złoto znalazło się na poziomie dołków z marca. Srebro wcale nie prezentowało się lepiej.

– Notowania tego metalu rozpoczęły tydzień od kontynuacji gwałtownych zniżek, które jednak w późniejszych godzinach zostały w dużej mierze odreagowane. Nie zmienia to faktu, że srebro przez chwilę znalazło się dzisiaj na najniższych poziomach od grudnia 2020 roku – wskazuje Dorota Sierakowska.

Wszystko zależy od Fedu

I chociaż po południu na rynku metali szlachetnych emocje były już zdecydowanie mniejsze, to nie musi to oznaczać, że złoto i srebro najgorsze mają już za sobą.

– Dalsze perspektywy dla złota będą zależały głównie od sygnalizacji ze strony Fedu. Teoretycznie wzrost wyceny prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w grudniu przyszłego roku do 50 proc. (obecnie jest to 35 proc. – red.) mogłoby oznaczać spadek cen złota w okolice 1650 USD za uncję. W celu utrzymania takich poziomów rentowności obligacji musiałyby spaść w okolice 1,7–1,8 proc. Niemniej w momencie, kiedy Fed faktycznie zakomunikuje możliwość zmian w polityce monetarnej, jest możliwe pogłębienie obecnych spadków, choć w średnim terminie prawdopodobnie dojdzie do stabilizacji sytuacji na rynku złota, co będzie związane z realizacją ryzyka, o którym spekuluje się już w zasadzie od początku tego roku – mówi Michał Stajniak. Od złota i bankierów centralnych uzależnione jest też srebro.

– Dalsze poruszanie się cen srebra będzie w dużej mierze uzależnione od sytuacji na rynku złota, z którym kruszec ten wykazuje silną korelację. A to oznacza dużą wrażliwość na notowania dolara, które z kolei będą pod wpływem wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych – podkreśla Dorota Sierakowska.

Metale szlachetne po kilku tygodniach zastoju na dobre wracają do łask spekulantów.

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty