– Gaz kontynuuje wyraźne spadki, które rozpoczęły się w zeszłym tygodniu. Niewielkie odbicie obserwowaliśmy po rolowaniu, ale w piątek ceny gazu powróciły ponownie do spadków wobec pojawienia się nowych prognoz wskazujących na wyraźne ochłodzenie na koniec sierpnia i początek września. Rekordowa produkcja gazu w USA, eksport poniżej możliwości z nadwyżką pozwalały na mocne odbudowywanie zapasów, nawet przy nieco większym niż standardowo zużyciu gazu. W tym momencie istnieje szansa, że popyt spadnie poniżej normalnych wartości, co pozwoli na dalszy silniejszy wzrost zapasów gazu – tłumaczą zachowanie surowca analitycy XTB.
W ciągu ostatniego miesiąca cena gazu na rynku amerykańskim spadła już o ponad 11 proc., a licząc od początku roku jest blisko 24 proc. niższa. Nie można przy tym wykluczyć, że przecena będzie jeszcze kontynuowana, tym bardziej że sytuacja na wykresie surowca także nie rozpieszcza rynkowych byków.
– Cena gazu w pełni domknęła lukę, która powstała po rolowaniu wrześniowego kontraktu terminowego na październikowy. Testuje ostatnie lokalne dołki z 19 i 20 sierpnia, które były najniższymi poziomami od listopada zeszłego roku. Jeśli nie dojdzie do znacznego odbicia popytu lub spadku produkcji, uczestnicy rynku będą częściej spoglądać w kierunku poziomu 2,5 USD/mmBTU, choć pojawiły się również prognozy, że gaz mógłby spaść nawet do poziomu 2 USD w przypadku utrzymującej się silnej nadpodaży w kolejnych miesiącach.
Warto jednak pamiętać, że kontrakt listopadowy (kolejny za obecnym) notowany jest w okolicach 3,11 USD, czyli około 40 centów wyżej – zwracają uwagę przedstawiciele XTB.