Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA Donald Trump nadal straszy niektóre państwa podwyżkami ceł. Fot. REUTERS/Evelyn Hockstein
Prezydent USA Donald Trump opublikował w mediach społecznościowych listy wysłane do władz 14 krajów, z którymi nie udało się jak dotąd osiągnąć znaczącego postępu w rozmowach handlowych. Przedstawił w nich stawki ceł, z którymi państwa te mogą się mierzyć od 1 sierpnia, jeśli nie dojdzie do zawarcia porozumień handlowych. Japonia, Korea Płd., Malezja, Kazachstan i Tunezja mają być objęte 25-proc. cłem, RPA oraz Bośnia i Hercegowina 30-proc. stawką, Indonezja 32 proc., Serbia i Bangladesz 35 proc., Tajlandia i Kambodża 36 proc., a Mjanma i Laos 40 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka pomagająca rządowi amerykańskiemu zbierać i analizować dane doświadczyła ostrej przeceny, ale i tak dała w ostatnich miesiącach dużo zarobić inwestorom.
Potwierdziły się doniesienia medialne o przejęciu udziałów w Intelu przez rząd USA. Sekretarz handlu, Howard Lutnick, oświadczył w piątek, że rząd federalny obejmie 10 proc. udziałów w amerykańskim producencie chipów. Umowa obejmuje zamianę dotacji rządowych na akcje firmy.
Wiodący projektant najnowocześniejszych chipów zdołał uzyskać od administracji Donalda Trumpa poluzowanie reguł eksportu technologii do Państwa Środka. Chińskie władze traktują jednak jego produkty z dużą podejrzliwością i chcą się od nich uniezależnić.
Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek, że jego administracja rozpoczyna „szeroko zakrojone" dochodzenie w sprawie dodatkowych ceł na meble importowane do Stanów Zjednoczonych. Groźba wprowadzenia nowych taryf uderzyła w akcje firm z branży.
Jerome Powell, prezes Fedu, zasugerował podczas przemówienia na sympozjum w Jackson Hole, że nadszedł czas na ewentualną obniżkę stóp procentowych.
Chiński rząd rozważa wydanie pozwolenia na stworzenie stablecoinów (tzw. stabilnych kryptowalut) opartych na juanie.