Euro i dolar to waluty do oszczędzania

Coś drgnęło w lokatach walutowych. Przynajmniej tych w euro. Już nie ułamki procenta określają oprocentowanie.

Publikacja: 19.04.2024 20:24

Euro i dolar to waluty do oszczędzania

Foto: Bloomberg

Oddział estońskiego Inbanku proponuje 3,2 proc. na lokacie 12-miesięcznej i 3 proc. na półrocznej. Na trzymiesięcznej już „tylko” 2 proc. Ale, co ważne, do założenia lokaty nie potrzeba konta osobistego. Niestety, skończyła się promocja w Banku Pekao, który oferował trzymiesięczną lokatę z oprocentowaniem 2,5 proc., półroczną na 2,8 proc. i roczną z oprocentowaniem 3 proc. Ale i tak nie jest źle: obecnie można uzyskać 2,5 proc. na lokacie 12-miesięcznej, 2,3 proc. na lokacie sześciomiesięcznej i 2,0 proc. na lokacie trzymiesięcznej. Nieco zaporowa jest tylko minimalna wartość lokaty: 5 tys. euro. No i trzeba mieć konto osobiste w tym banku.

Można też założyć konto oszczędnościowe w euro – czyli mieć stały dostęp do pieniędzy. Konto Aion Oszczędności oferuje 1,5 proc. do 31 maja, tyle samo można uzyskać przez 120 dni na Nest Koncie Oszczędnościowym Waluta w EUR.

Inne banki nie zamierzają posiadaczy euro rozpieszczać. Oferta premium w Citibanku to 0,5 proc. na 12 miesięcy od 5 tys. euro; 0,4 proc. na sześć miesięcy, 0,3 proc. na trzy i 0,2 proc. na miesiąc. VeloBank daje 0,2 proc. na trzy miesiące od 100 euro.

Pekao jest za to liderem oprocentowania lokat dolarowych. Zmieniają się tylko oprocentowania w poszczególnych okresach. W ubiegłym roku sześciomiesięczna lokata oprocentowana była na 3 proc., trzymiesięczna na 2,5 proc. Oferta obowiązywała tylko do końca września, ale wcześniej miała się skończyć w czerwcu. Tymczasem mamy kwiecień, a promocyjne oprocentowania są wciąż w ofercie. Tym razem jest 3 proc. na lokacie 12-miesięcznej, 2,8 proc. na sześciomiesięcznej i 2,5 proc. na lokacie trzymiesięcznej. Minimalny próg to 5 tys. dolarów. A dalej jest gorzej – 0,95 proc. na rok od 5 tys. dolarów w Citibanku czy 0,9 proc., też na rok, ale od tysiąca dolarów, w BNP Paribas. I dalej w dół.

Utrzymywanie lokaty w funtach brytyjskich opłaca się jedynie dla większych kwot. W Citibanku na rok otrzymuje się 0,6 proc., ale dla kwot od 5 tys. funtów. Tyle samo oferuje na rocznej EKOlokacie GBP BOŚ – ale od 250 funtów. Tyle że konta nie wymaga.

No i franki szwajcarskie. Tu wyboru nie ma: już od dawna lokaty w tej walucie ma tylko BOŚ. A oprocentowanie jest po prostu nikłe. Na EKOlokacie z Frankiem na dwa i trzy lata wynosi 0,1 proc., na sześć i 12 miesięcy 0,05 proc., a na trzy miesiące – zaledwie 0,01 proc. Przy ulokowaniu kwoty minimalnej, 1000 CHF, odsetki są niezauważalne.

Oszczędzanie
Wydatki świąteczne mogą być powodem trudności finansowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Oszczędzanie
Dane biją w RPP. W maju stopy w dół?
Oszczędzanie
Obniżka stóp NBP coraz bliżej, podobnie jak depozytów
Oszczędzanie
Przestępcy wyłudzają dane za pomocą kampanii phishingowych, podszywając się pod banki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Oszczędzanie
Klienci coraz częściej korzystają z płatności odroczonych
Oszczędzanie
Spada poparcie dla wprowadzenia euro wśród Polaków