Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fot. mpr
Zamykając rekordowy I kwartał w porównaniu do poprzednich lat, spodziewano się pobicia zeszłorocznego rekordu również w II kwartale. Obecnie jednak rynek potrafi zaskakiwać – II kwartał rozpoczął się od dużej zmienności, wywołanej polityką celną prezydenta Trumpa, a w kolejnych miesiącach pojawiły się dodatkowe czynniki, takie jak konflikt izraelsko-iracki czy brak przełomu w rozmowach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Mimo tych wszystkich wydarzeń, w mojej ocenie II kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany – szczególnie w kontekście napięć geopolitycznych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Obawy o sytuację Ghelamco wystraszyły inwestorów, ale sytuacja się uspokoiła. W ostatnich 12 miesiącach łączne napływy do funduszy dłużnych przekroczyły wartość 33 mld zł. Perspektywy dla tej klasy aktywów pozostają dobre.
Przed rokiem obligacje korporacyjne zapadające w okresie 6-12 miesięcy pozwalały zarobić 8,7 proc. brutto i 6 proc. netto. Obecnie jest to odpowiednio 7,6 proc. i 5,2 proc. Za to wybór jest spory.
Środa to dzień zapadalności obligacji o wartości 30 mln zł. Deweloper wydał w tej sprawie raport bieżący.
W wycenach obligacji na Catalyst nie ma już śladu strachu o kondycję grupy. W środę zapadają papiery o wartości 30 mln zł, ważniejszym testem będzie wrzesień, kiedy zapadają obligacje za 170 mln zł.
Jesienią 2024 r. na GPW zadebiutowały akcje Żabki, a od dziś w obrocie na Catalyst są dostępne obligacje handlowej spółki.
Deweloper uregulował w terminie kolejny kupon. W środę zapada seria obligacji o wartości 30 mln zł.