Crowdinvesting podbija serca i umysły uczestników rynku, dość przypomnieć błyskawiczną sprzedaż akcji przez klub piłkarski Wisła Kraków, teraz pieniądze na nowy alkoholowy biznes zbiera Janusz Palikot, a i Giełda Papierów Wartościowych dostrzegła potencjał rynku, zapowiadając stworzenie własnej platformy. Właśnie ruszyła wasza platforma – Social.Estate. Jaka jest idea jej powołania?
Inspiracją byli dla nas inwestorzy instytucjonalni, którzy współpracowali z Petram House'em przy lokowaniu w nieruchomości handlowe. Takie obiekty z dużym potencjałem są pożądanymi aktywami poszukiwanymi do portfeli funduszy i większych inwestorów prywatnych, dysponujących kapitałem powyżej 10 mln zł. Takie nieruchomości, wynajęte sieciom spożywczym, cechują się bezpiecznymi parametrami, które zapewniają stały przepływ gotówki z najmu. Są jednak niedostępne dla drobnych inwestorów – bez takiej gotówki, ale też bez specjalistycznej wiedzy. Utworzenie platformy Social.Estate ma otworzyć rynek nieruchomości komercyjnych dysponujących nawet 10 tys. zł.
Pierwsza kampania crowdinvestingowa to jednak spółka Mzuri CFI Stolica, budująca portfel mieszkań na wynajem, który za kilka lat ma zostać spieniężony. Do tej pory inwestorzy kupili jednostki za ponad 2 mln zł z puli o wartości 3 mln zł...
Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni tempem, pewnie wynika to z kilku powodów. Projektodawca, czyli Grupa Mzuri, działa na rynku od ponad 20 lat i budzi zaufanie. Od lat Mzuri tworzy spółki inwestowania zbiorowego, Mzuri CFI Stolica to pierwsza firma, do której wejść można wyłącznie za pośrednictwem platformy Social.Estate.